Dudus pisze: ↑2023-03-27, 05:12
A co do śrutu, to czy śrut taki jak gamo lethal uszkodziłby S400?
Teoretycznie nie bo ten twardy rdzeń jest osłonięty jakimś tam tworzywem, więc nie powinien uszkodzić gwintu w lufie. Ale ja mam inne pytanie. Po co ładować taki śrut do precyzyjnego karabinka PCP za kilka tysi? To jest śrut do dziurawienia puszek i innych metalowych celów, który będzie latał celnie tylko na krótkie dystanse (jeżeli można mówić o jakiejkolwiek celności przy śrucie gamo). Jeśli pytasz o karabinki tej klasy co AA S400, to domyślam się, że zależy Ci na uzyskaniu jak najlepszego skupienia na tarczy, a nie o dziurawienie puszek na 10m. Ja osobiście nie włożył bym czegoś takiego to karabinka klasy AA S400.
Jeśli już mowa o tego typu śrutach to ja czasami strzelam z pomarańczowego elko.
Jest nieporównywalnie tańszy od Gamo i nie ma sobie równych jeśli chodzi o penetrację twardych celów. Ostatnio dla zabawy strzelaliśmy przy grilu do różnych celów. Z mojej cherlawej B2 śrut przechodził na wylot przez maskę z rozbitej renówki meganki, która walała się gdzieś za garażem
Co do samego Gamo to ja bym unikał. Strzelałem ostatnio ze śrutu Gamo Pro Magnum 4,5mm i to była tragedia. Jedne śruty wpadały luzem do lufy, a inne były na tyle nadkalibrowe, że prędzej robiłem z nich placek niż wchodziły do lufy. Na 20m na tarczy miały skupienie podobne co np. Oztay Magnum. Tyle że Oztay kosztuje ułamek tego co Gamo i każdy wchodzi to lufy tak samo. Inni maja chyba podobne zdanie o Gamo i nie tylko o śrucie, ale tez o wiatrówkach.