CNC to je to!

Pomysł Rafała aby wrzucać tu nasze pomysły

Moderator: Hiszpan63

miki
Posty: 194
Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
Lokalizacja: Błonie

CNC to je to!

Post autor: miki »

Świętej pamięci Paweł "peyalo" Jałocha rok temu załatwił mi tokarynkę-samoróbkę. Ułatwiła robotę, nie powiem, ale od początku wiedziałem, że jedynie przerobienie jej na CNC sprawę załatwi kompleksowo. Kilka miesięcy poświęciłem na lekturę forum pasjonatów CNC, potem zainstalowałem sobie program LinuxCNC w wersji symulacyjnej, aż wreszcie przyszła pora na fizyczną przeróbkę. Było z tym trochę perypetii - na początku kupiłem za małe silniki krokowe, potem udało mi się spalić jeden ze sterowników. Ale po dwóch tygodniach zmagań z oporem materii mogę już toczyć detale, naciskając jeden klawisz.

Na fotce toczenie korka systemu Crosman 22xx do regulacji energii sprężyny zbijaka.

Obrazek

Cała operacja w jednej procedurze.

Obrazek

Wstępna faza - zabielona powierzchnia wałka, planowanie czoła w trakcie. Czoło planuję, bo nie da się idealnie co do setki ustawić wałka w uchwycie, a po splanowaniu czop jest dokładnie taki, jak zaplanowałem.

Obrazek

I koniec - odcinanie gotowego elementu.


Obrazek Obrazek
tomm89
Posty: 37
Rejestracja: 2009-02-20, 16:27
Lokalizacja: Jarosław

Post autor: tomm89 »

Zazdroszczę warsztatu:) gratki.
był: colt special combat classic
jest: diana 35 rocznik ok 1935 oraz Diana 35 rocznik 1972
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Fajne takie CNC, ale takie proste operacje jak zatoczenie, splanowanie czoła i ucięcie, to chyba szybciej zrobisz na suwmiarkę.
Sam myślę nad przeróbką swojej tokarki, ale bez głowicy wielonożowej to nawet nie ma sensu się za to zabierać.
guntuning.com
Awatar użytkownika
tregarth
Posty: 1204
Rejestracja: 2009-07-29, 16:01
Lokalizacja: Piła

Post autor: tregarth »

Piknie panie!
miki
Posty: 194
Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
Lokalizacja: Błonie

Post autor: miki »

daras pisze:Fajne takie CNC, ale takie proste operacje jak zatoczenie, splanowanie czoła i ucięcie, to chyba szybciej zrobisz na suwmiarkę.
Sam myślę nad przeróbką swojej tokarki, ale bez głowicy wielonożowej to nawet nie ma sensu się za to zabierać.
Nigdy w życiu - nie zapominaj, że ja nie miałem na tym żadnych skal, pokręteł z podziałkami, etc. Co do magazynu narzędzi - najprostszym będzie imak typu Multifix z kilkoma oprawkami, można też na suporcie postawić dwa lub więcej zwykłych imaków, i operować nimi zmieniając układ odniesienia.

Obrazek

Widoczny na zdjęciu detal robił się, jak byłem poza domem - zabielenie powierzchni na całej długości detalu, splanowanie czoła wałka, wytoczenie dwóch czopów, cztery fazki i podcięcie za gwintem również z fazką. Ponieważ jeszcze nie uruchomiłem gwintowania, musiałem operację zakończyć w połowie odcinania gotowego detalu, jak wróciłem, to nagwintowałem to narzynką i odciąłem do końca detal .

Ręcznie na mojej tokarce bym nie zrobił dwóch identycznych, i nie chciałoby mi się nad nią stać godzinę czy dwie dla jednej sztuki.

I to wszystko zrobione jest jednym nożem - przecinakiem o szerokości 2 mm.
januszrg
Posty: 716
Rejestracja: 2011-02-12, 12:09
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: januszrg »

Normalnie MacGyver :P

A tak serio to gratki za pomysłowość, z lekką nutką zadrośći .... za umiejętności ;)
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Miki multifix nic tu nie załatwi bo i tak będziesz musiał stać i pilnować, aby zmienić oprawkę z nożem. Z czasem też przesadziłeś, nie żebym się przechwalał ale zrobię to ręcznie szybciej jak Ty na tej CNC.
Nie myśl jednak że neguję to co zrobiłeś, bo osobiście Cię podziwiam, tym bardziej że ja się na tym kompletnie nie znam i dla mnie ustawić to wszystko, aby działało to czarna magia.
Wróćmy zaś budowy tej tokarki. Można max zastosować dwa imaki jeden z przodu elementu drugi z tyłu, jednak to są dopiero dwa noże. Można na siłę jeszcze podczepić konik do suportu aby sam wiercił. Do wykonania tej śrubki co pokazałeś to wystarczy, jednak aby np zrobić otwór i jeszcze jego nagwintować to już mało.
Opracować taką głowicę to bym opracował, nie potrafiłbym jednak tego wszystkiego poustawiać, aby to mogło zadziałać. Jak masz jakieś pomysły to pisz może razem uda nam się więcej.
guntuning.com
miki
Posty: 194
Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
Lokalizacja: Błonie

Post autor: miki »

Dwa imaki to se właśnie założyłem, i na jednym mam nóż do toczenia, na drugim przecinak. Spokojnie mogę założyć jeszcze dwa - a układów odniesienia mam do dyspozycji dziewięć - pod każdy mogę podpiąć nóż czy wiertło dowolnie na suporcie umocowane. Trochę zabawy jest z programowaniem, żeby nie doprowadzić do kolizji, ale się da.

Pewnie, że automatyczna zmiana narzędzia to by był luksus. Ale na to trzeba zarobić i zrobić :)

Ty robisz w drewnie na CNC - co byś powiedział, jakbym stwierdził, że dłutkiem szybciej wystrugasz osadę jak maszyną CNC?

Obrazek
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Ty robisz w drewnie na CNC - co byś powiedział, jakbym stwierdził, że dłutkiem szybciej wystrugasz osadę jak maszyną CNC?
Zaczynając od projektu to nawet bym się z Tobą zgodził, jednak jak już masz projekt gotowy to wyśmiałbym Cię bo zaczynałem od dłutka i wiem jak długo się robi ręcznie. Poza tym nie robię tylko w drewnie, bo i we wszystkich stopach, stali itp. Poza tym nie jestem stolarzem, choć kiedyś robiłem meble.
Mój zawód to obróbka skrawaniem i trochę się na tym znam. Za bardzo też nie wyobrażam sobie jak ustawić kilka imaków w linii, aby jeden nóż nie przeszkadzał drugiemu.
Sam jestem zainteresowany taką przeróbką, tylko jak pisałem wcześniej nie potrafię postawiać i zsynchronizować silników krokowych. Co do głowicy to powiem Ci że to nie będzie tak drogo jak Ci się wydaje.
guntuning.com
miki
Posty: 194
Rejestracja: 2010-06-29, 12:20
Lokalizacja: Błonie

Post autor: miki »

Synchronizacją silników krokowych zajmuje się oprogramowanie - operator ma jedynie zaprogramować ścieżkę narzędzia, oraz wprowadzić parametry skrawania.

Nad konstrukcją głowicy narzędziowej warto przysiąść - zwróci się migiem :)

Obrazek

Na fotce czerwonymi kreskami zaznaczyłem położenie kolejnych narzędzi na suporcie - może tam być nawiertak, wiertła, nóż do gwintów etc. Dla każdego z nich ustawiam offsety w innym układzie odniesienia, zmieniając układ odniesienia informuję maszynę, że będę używał konkretnego narzędzia. Muszę jedynie doprowadzić go do materiału nie najkrótszą drogą, a odjeżdżając w stronę konika, żeby ominąć materiał innymi narzędziami. Słowem - na skomplikowany detal robiony w serii trzeba trochę czasu poświęcić na uzbrojenie maszyny i poustawianie offsetów.