green_thunder pisze:Nie smarować. Weż patyczek do uszu z wacikami, nasącz np. zmywaczem do paznokci, przepchnij parę razy przez lufę, potem obserwuj i strzelaj. Lufa musi od wewnątrz pokryć się tzw. filmem ołowiowym, nie należy tego czyścić, ani tym bardziej zdrapywać jakimiś cudownymi wyciorami z alle.
Nie zamocz oksydy.
Green_thunder dziękuję za radę, zrobiłem tak jak napisałeś wystrzeliłem może 20 śrutów i pomogło, dymek już nie leci
Świeżak pisze:Panowie od jakiejś godziny szukam na forum tarczy do wydrukowania wiem, że gdzieś są bo kiedyś na nie trafiłem, ale dzisiaj nie mogę ich znaleźć.
Panowie nie bede zakładał nowego tematu, sezon sie kończy, chcę przeczyścic lufę. Pytanie do was czym. Pytam o specyfik. Mam PKB i napiera do śrutu. A moze cos innego?
PKB wstarczy ... napier nie czyści i nie rozpuszcza syfu ołowianego , to środek smarny. ... może być jeszcze balistol ..
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy