Siedziałem sobie nocą w pracy postanowiłem obejrzeć dokładnie lufę w ZORAKIM, po wyjęciu trochę byłem tym zaskoczony lufa jak to lufa tyle że dziwna jak dla mnie. Zastanawiam się nad samą końcówką lufy cztery otwory, jakie zadanie mają spełnić podczas opuszczania przez śrut ?
Może tak sobie myślę patent producenta na kompensator?
Lufa w całości.
Tu owa końcówka lufy.
ZORAKI HP 01
S&W 586 6"+tłumik+kolimator - sprzedam
IŻ38 http://zemar24.pl/
Andragus pisze:Może tak sobie myślę patent producenta na kompensator?
To raz , a dwa , że jest to swoisty ogranicznik energii .... ktoś już blokował te otwory , a inny zastosował dłuższą lufę ... prędkości dochodziły do 220 m/s ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
Czyli nie ma co cudować z lufą, pozostawić w takim stanie jak jest i uczyć się strzelać. Kiedyś może dotoczę lufę ze starego Iża i zobaczę różnicę, ale to w przyszłości.
ZORAKI HP 01
S&W 586 6"+tłumik+kolimator - sprzedam
IŻ38 http://zemar24.pl/
Andragus pisze:Czyli nie ma co cudować z lufą, pozostawić w takim stanie jak jest i uczyć się strzelać.
Dokładnie tak . Z tego pistoletu nawet na jednej pompce można strzelać do puszki na 50m ... ... dwie pompki to i tak aż nadto , a lufy w tych modelach są zadziwiajaco dobre i celne . A jeśli jest dobrze , to po co grzebać ?? ... chyba tylko dla samych cyferek na chrono ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali.... HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy