Też miałem taki patent kiedyś i powiem że bardzo się przyzwyczaiłem do tego, po zdemontowaniu było jak z zegarkiem na ręcę którego się zdjęło po strzale odruchowo palec sięgał a tu nima hehe a co do poprawek to co tu poprawiać
Dzięki za podesłany link do iwebu. Jeszcze się tej wersji nie doszukałem. Właśnie o takiej estetyce myślałem. nie to co moje wypocinki. Ale myślę, że kolejne sztuki będą ładniejsze.