




Orzechowe łoże, kolba typu ST, czyli z otworem na kciuk. Osłona lufy ze zintegrowanym tłumikiem, magazynek 10 strzałowy, spust na mikrostyku, to w skrócie Mk4 ST

Kilka danych technicznych:
- Lufa gwintowana o długości 400mm czokowana, selekcjonowana - Lothar-Walther
- dwustopniowy, regulowany elektroniczny mechanizm spustowy
- samoregulujący się zawór MK4
- długość całkowita: 965mm
- waga: 3,44kg
- bezpiecznik manualny
- osłona na lufę z funkcją tłumika dźwięku
- wkładka jednostrzałowa
- magazynek 10 strzałowy
- osłona lufy z integralnym tłumikiem
- kartusz ładowany do 230 bar
- ilość strzałów z kartusza, w limicie 16,3J około 130-150
Karabinek posiada 7 stopni regulacji
TRYB 1 Resetowanie licznika magazynka,
TRYB 2 Włączanie/wyłączanie diody bezpiecznika,
TRYB 3 Włączanie/wyłączanie licznika magazynka,
TRYB 4 Programowanie ostrzeżenia o niskim ciśnieniu, do min 50 bar
TRYB 5 Programowanie energii początkowej, 16 stopni
TRYB 6 Tryb jednostrzałowy,
TRYB 7 Przywracanie ustawień fabrycznych,
Ja swoją niunię ustawiłem na 242 m/s. Sygnalizacja niskiego ciśnienia na 120 bar. Dzisiejsze testy przeprowadziłem od 215 bar, bo tyle miałem w butli. od 215 do 120 bar, gdy karabinek "zaćwierkał" informując o niskim ciśnieniu, było równo 120 strzałów. Po przeprogramowaniu go na 100 bar strzelilem jeszcze 18 razy. Co razem daje około 140 pewnych strzałów. Sądzę, że od maksymalnego ciśnienia uzyskam 150 strzałow.
Cykl strzału niesamowity, praca spustu szokująco delkatna. Po wystrzeleniu 200 śrutów, ma sie wrażenie, że spust w S400 chodzi jak w "chince"




to tak się obie "szczelby", jak mówi moja żona, prezentują.
Dzisiaj zerowałem lupkę i popykałem rekreacyjnie. Tarcz na razie nie zamieszczę bo to jeszcze nie ten moment. Jak się postarałem to kilka kolejnych śrutów wchodziło w jedną dziurkę...
Z pierwszych wrażeń. Fabryczna wkładka jednostrzałowa do kitu. Zdecydowanie za płaska i za niska. Ale mam już dwie do testów produkcji kolegi z iwebu. Praca magazynka dokładna i indeksowanie wzorowe. Trzeba się przyzwyczaić do obecności bezpiecznika. Można go nie używać ale chyba nie o to w tym chodzi. Tyle na już, reszta niebawem.