KbUr35 pisze:Kurcze, dawno to było i nie pamiętam dokładnie, ale będzie gdzieś z 10m. Może Sławek pamięta.
Tak.. dokładnie .. strzelaliśmy z 10 m. ale wszystko przelatywało.
Dopiero chyba z Jarkowego Crosmanna .. 2100 ;-) pompowało się mniejszą ilość razy, żeby śrut pozostał w żelu.
Marcin.. nie wiem ile masz tego żelu, ale jak możesz.. to go przetop i uformuj w jakiejś tubie.. np. puszce po bezalkoholowym.. i strzelaj od strony denka.
Quasi68, żel już leży w lodówce kilka dni,chroniczny brak czasu i pogody.Forma to kwadratowe opakowania po margarynie.Ostatni pomiar na chrono pokazał 6-7 J ,ale to było przed przeróbkami,teraz jestem pewien ,że ma więcej ,bo zawsze strzelając w domu ,za kulochwyt służyła mi krzyżówka o grubości 3cm i śrut wchodził w nią na 2/3 głebogości (z 10m) ,a teraz po przeróbce chciałem sprawdzić jak się strzela i po pierwszym strzale zrezygnowałem bo przebiło na wylot krzyżówkę i wszedł cały śrut w ścianę,aż się zagłębił,więc co nieco jej przybyło szmocy
W sobotę ,albo w niedziele strzelę w ten żelik,zobaczę jaki efekt będzie.
Serwus dołączę się do tematu, ''wyprodukowałem'' żel stosunek żelatyny do wody 2/8
forma- pojemnik po oliwkach.
Może troszkę mało transparentny, ale za to odporny ;]
odległość 8m, sharp innova 4,5 potrzebowałem sześciu pompek żeby przebić go na wylot
to jeden z moich pierwszych postów także proszę o wyrozumiałość ;]
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Mało , a nawet bardzo bardzo mało widać na tych fotkach , mimo to stawiam na DIABOLO BOXER ( Czech republik) w każdym wydaniu (ostrym) no i nie mylić ze słowackim.
[ Dodano: 2009-11-28, 20:18 ]
Sory , wyprzedziłeś ale to fakt
pozdrawiam Janusz
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40