Zarówno FWB 300 jak i P70 mają szyny u dołu osady do montażu osprzętu.
Są specjalne hand stopy, ale jak dla mnie ciut za duże.
Przy współudziale fachowców - frezowanie i toczenie wykombinowałem dwa typy kosteczek: większą i mniejszą.

Większa pozostanie z FWB 300, to ten po lewej stronie.


Natomiast ta mniejsza zagości na P70

Różnice są widoczne na zdjęciu poniżej:

Śrubki imbusowe, śrubki do bączków oraz samą kosteczkę mniejszą pokryłem środkiem do brunirowania na zimno "Excalibur", natomiast duża była oksydowana technologią "na gorąco".
Śruby w płetwę osady wkręciłem w sposób tradycyjny, czyli bezpośrednio w drewno.
I tak powolutku do przodu.