![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Muszkę wybiłem z lufy przy pomocy drewienka i młotka. Dobrze jest podgrzać muszkę ja użyłem opalarki. W necie można znaleźć info o włożeniu lufy do gorącej wody. Wolałem jednak nie moczyć metalowych elementów.
Muszka zdjęta ...
![Obrazek](http://i1026.photobucket.com/albums/y326/Grzecho1/Hatsan%2090/m1_zpsiqizujma.jpg)
i pozbawiona systemu TruGlo.
![Obrazek](http://i1026.photobucket.com/albums/y326/Grzecho1/Hatsan%2090/m2_zpsaxhmkpwi.jpg)
Za nową muszkę posłuży mi ołówek, wyciskacz do embossingu. Dokładnie jego końcówka. Kuleczka ma średnicę 1,2 mm i osadzona jest na pręcie 2 mm. Pierwsza muszka miała średnicę 1,8 mm i wydawała mi się lepszym rozwiązaniem. Podczas montażu zniszczyła mi się i teraz jest mniejsza.
![Obrazek](http://i1026.photobucket.com/albums/y326/Grzecho1/Hatsan%2090/m3_zpspkmni9k6.jpg)
Element został potraktowany oksydą na zimno.
![Obrazek](http://i1026.photobucket.com/albums/y326/Grzecho1/Hatsan%2090/m4_zpsjbhatcd4.jpg)
I osadzona nowa muszka.
![Obrazek](http://i1026.photobucket.com/albums/y326/Grzecho1/Hatsan%2090/m5_zpshyuljc6d.jpg)
Strzela się teraz dużo przyjemniej. Może troszeczkę niżej osadzę muszkę ale jest OK.
Rozwiązanie można śmiało kopiować
![:mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)