Idzie zima i dla mnie sezon strzelecki już się skończył ale pomysły w głowie dalej się kręcą . Wydumałem sobie zmianę na lufce i osadziłem takie cudo ( foto poniżej ) . Największe problemy były z osiowością osadzenia tego ustrojstwa . Po wielu potach majstra tokarza udało się to to w miarę wyosiować . Jak będę miał dzionek wolny to obadam w terenie czy ten pomysł nie zepsuł skupienia wiatraczki . Po testach dam znać czy jest ok lub kiszka i powrócę do starego tłumika . Jeśli nic się nie zmieni w skupieniu to będę zadowolony . Nie liczę na poprawę skupienia , bo ono i tak jest zadziwiająco bardzo dobre jak na wiatrówkę za 200 zł .
Stożek jest na ścisk z możliwością regulacji plus śrubka robaczkowa na imbus . Jeśli nie zepsuje skupienia to będzie gitara . Pobawię się jeszcze w ustawienia odległości od wylotu lufy stożka i zdam relację z zabawy .
Dla porównania mogę nagrać dźwięk z, bez i z tłumikiem . Różnicy jak dla mnie nie ma żadnej . Może jak lufa by miała długość poniżej 30 cm wtedy dźwięk by był bardziej wyrazisty . Przy długości około 40 cm nie ma znaczenia czy jest coś na lufie czy nie . Głośność dźwięku jest taka sama . Myślę , że w następnym tyg się wyrobię z nagraniem i wrzucę tu co by nie było mojego misiania .
Dokładnie , tłumik dla PCP PCA wycisza jak najbardziej . W sprężynach jedynie dodaje uroku lub nie . Chyba że jest krótka lufa . Jak uda mi się złapać kolegę co ma własnie wiatrówkę HW 85 z króciutką lufą plus tłumik to tam jest już różnica z wyciszeniem . U mnie ten sam dźwięk.