Witam forumowiczów!
Półtora roku temu zakupiłem swoją wiatrówkę. Była dość intensywnie eksploatowana, więc pierwszą naprawę (sprężyna) już ma za sobą. Pojawił się natomiast inny problem.
Około dwóch miesięcy temu zauważyłem na kolbie rysę. Było to delikatne pęknięcie więc nie przejmowałem się nim zbytnio. Niestety był to błąd, w obecnej chwili ryska zamieniła się na dość znaczne pęknięcie - zdjęcie poniżej. Postanowiłem nie strzelać do czasu naprawy. I tu mam pytanie, czy miał ktoś podobny problem, jak sobie z nim poradził? Myślałem na sklejeniem jakimś dobrym klejem (np Mamutem). Kolba niedociążana.
HATSAN 90 pęknięcie kolby
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 2014-11-08, 12:53
- Lokalizacja: galicja
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 2016-08-01, 02:49
- Lokalizacja: Elbląg
Mogę polecić bardzo mocny klej czyli klej metakrylowy, można się bawić klejami rozpuszczalnikowymi ale do wiatrówki wziął bym klej metakrylowy możliwe nawet że w twoim wypadku lepiej będzie dokończyć złamanie nawiercić malutkie i płytkie otworki w miejscu klejenia dla lepszego klejenia i skleić właśnie klejem metakrylowym. Metakryl nie łączy tylko plastików poli i PTFE, jest to dość drogi klej ale wart swojej ceny chyba technicol sprzedaje je w w opakowaniach o bardzo malej pojemności.