CZ200 - wyjście całego powietrza po pierwszym strzale.

Moderator: Hiszpan63

magiwb
Posty: 3
Rejestracja: 2016-07-28, 10:13
Lokalizacja: Nysa

CZ200 - wyjście całego powietrza po pierwszym strzale.

Post autor: magiwb »

Witam
Nie wiem jak nazwać fachowo problem ale zdarzyło mi się już drugi raz - po dłuższym czasie nieużytku z podpiętym naładowanym kartuszem po pierwszym strzale nastąpiło wyraźnie słyszalne "pfffffffff" i uciekł cały zapas powietrza.
Od czego zacząć szukania przyczyny? Coś z kartuszem, coś z wiatrówką? Dodam, że nie grzebałem nic w regulacjach chociaż przydało by się bo spust jest dosyć twardy.
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Ewidentnie wina zaworu.
guntuning.com
magiwb
Posty: 3
Rejestracja: 2016-07-28, 10:13
Lokalizacja: Nysa

Post autor: magiwb »

Rozumiem , że chodzi o zawór w kartuszu?

Winny Jestem jednak małe uzupełnienie którego zabrakło na początku. ..
kartusz mam ze szybkozłączką od s200
I tu dodatkowe pytanie czyproblem może robić ta szybkozłączka czy skupić się jednak na stronie z
gwintem?

Czy możliwe jest aby przy strzale nastąpiło ujście reszty powietrza zakładając, że np przez szybkozłączkę lub jakkolwiek inaczej powoli ucieka powietrze i przez za małe ciśnienie przy strzale następuje rozszczelnienie?
czytałem kiedyś że należy trzymać kartusz w karabinku aby się samo zaszczelniał ale o które połączenia Czorsztyn dokładnie to nie wiem.

Reasumując to tak czy owak musze rozkręcić kartusz..
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Jeśli miałeś mało powietrza to tak się zdarza że przy niskim ciśnieniu schodzi całość. Nie masz manometru więc musisz liczyć strzały.
guntuning.com
magiwb
Posty: 3
Rejestracja: 2016-07-28, 10:13
Lokalizacja: Nysa

Post autor: magiwb »

Podejrzewam że owe ujście "całego" powietrza to faktycznie ujście jego pozostałości wobec braku samouszczelnienia przy niskim ciśnieniu...
Przy ponownym napełnianiu skupiłem się bardziej na szybkozłączce i stwierdzam nieszczelność na tej "kulce". Odkręciłem tą część z kulką (kręcąc za jakby nakrętkę zwykłym kluczem - nie odkręcałem korka kartusza)

I tu kolejne pytania - czy te końcówki z kulką są rozbieralne i naprawialne? Na pierwszy rzut oka bez grzebania jest tam kulka, która do wylotu "rurki" przyciskana jest przez sprężynkę, która to opiera się o 3ramienną blaszkę rozprężoną o ścianki tej samej "rurki"/obudowy... - to się jakoś dokręca czy jakkolwiek naprawia?
Czy trzeba kupić nową? Czy to jest standard CZ/AA czy ta część jest uniwersalna dostępna w sklepach z pneumatyką siłową?
Czy można zamiast tego przepuszczającego zaworka z kulką nakręcić jakąś zaślepkę i nie chodzi mi tu o nowy korek z manometrem ale tylko zaślepkę nakręcaną w miejsce zaworka - na ten mniejszy gwint? Kartusz i tak ładuję wkrecając go drugą stroną bezpośrednio w pompkę ?
Obrazek
Obrazek
Obrazek