łuki

Moderator: Hiszpan63

Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

koszty da się ograniczyć, bez uszczerbku na jakości, ze strzał umownie zniszczonych, też sporo się odzyskuje, inserty,groty,nasadki,nawet lotki, warto kleić samemu z zakupionych komponentów, robocizna to nawet 40%ceny strzały kupowanej w sklepie, a im więcej,tym samym celniej się strzela, tym mniejsze są straty, zależy też od maty, i tego co jest za nią,... :P
Awatar użytkownika
Michał
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2652
Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Michał »

Będąc na zamku w Świdwinie poznałem pewnego pana który należy do bractwa rycerskiego i łuczniczego, (nie znam pełnej nazwy) otóż ów bractwo organizuje turnieje rycerskie na których prócz pokazów walczących rycerzy jest również konkurs łuczniczy na którym poznany łucznik zdobył jedno z czołowych miejsc (nie pamiętam )ale to było bodaj 1miejsce w kategorii łuk angielski długi na dystansie 80 metrów.I jest jednym z najlepszych łuczników na pomorzu,z tego co opowiadał to ma kolegę równie uzdolnionego przez którego czasem zajmuje 2 miejsce w turnieju. :mrgreen:
Co ciekawe ten łucznik sam robi sobie strzały,łuki,i powiem widziałem ich jakość a nawet macałem i strzelałem z nich i powiem nie odbiegają jakością od sklepowych.
Łuk z tego co pamiętam zrobił jeden klasyczny angielski,ale majstersztyk własnoręcznej pracy,nawet dał strzelić z niego. :P
http://www.zamek.swidwin.pl/images/stor ... 2012.5.jpg To ten łucznik w niebieskich spodniach .
Ostatnio zmieniony 2013-03-14, 19:43 przez Michał, łącznie zmieniany 2 razy.
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

nie pisze się o tym, i mało mówi ale Polak jest obecnie mistrzem świata w łucznictwie konnym,..., a ten drugi to się mogę założyć że Adam Bisok ;)
Awatar użytkownika
Michał
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2652
Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Michał »

SŚwistak pisze:nie pisze się o tym, i mało mówi ale Polak jest obecnie mistrzem świata w łucznictwie konnym
A szkoda że się nie pisze bo wiele jest takich dyscyplin które są "zamiatane pod dywan". :(
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
młotek
Posty: 192
Rejestracja: 2013-02-05, 19:06
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: młotek »

Można chyba powiedzieć, że koszty zależą od rodzaju łuku.

Przy strzelaniu rekreacyjnym z łuku historycznego (obojętnie prosty czy refleksyjny) koszt własnoręcznie wykonanej doskonałej strzały z drewna cedrowego to ok. 15zł (ok. 20zł jeśli zastosować grot kuty). Cena porównywalnej w sklepie to min. 50-70zł (oczywiście w necie nieco taniej). Samodzielne wykonanie takiej strzały nie jest skomplikowane i nie wymaga jakiejś wielkiej wprawy. Co innego samodzielne wykonanie łuku.

Jeśli uważa się w co się strzela i nie stosuje zbyt mocnego łuku, to taka strzała spokojnie wytrzyma nawet kilka sezonów (średnio tracę jedną w sezonie).
Koszty są więc akceptowalne.
Niestety do rozpoczęcia zabawy trzeba trochę tych strzał narobić (o identycznych parametrach).
No i najważniejsze.
Strzelanie z mocnego łuku może powodować poważne zwyrodnienia w szyjnym odcinku kręgosłupa. Potrzeba więc sporo ćwiczeń fizycznych i jeszcze więcej pokory aby nie skusić się na zbyt mocny łuk.
Świetnie wszystko opisują na forum Arkus.

Aluminiowe strzały z wkręcanymi grotami myśliwskimi chyba raczej słabo nadają się do treningu dla początkujących.

Druga sprawa to traktowanie łuczników przez różne służby (przy strzelaniu w lesie czy przygodnym terenie).
Z własnego doświadczenia wiem, że gdybym strzelał z łuku bloczkowego (nawet dziecinnego), to już dawno miałbym problemy.
Kiedy zaś widzą zwykły łuk pozbawiony jakichkolwiek przyrządów celowniczych to nawet nie zwalniają kroku (nie zdają sobie sprawy, że gdybym chciał, to bez problemu mógłbym skutecznie zapolować choćby na jakieś większe ptactwo).
I proszę tej wypowiedzi nie traktować jako poradnik bezpiecznego kłusownictwa.
Piszę o tym aby przekonać, że łucznictwo może być absolutnie bezstresowym i relaksującym hobby.
Co cię nie zabije to cię wzmocni
Awatar użytkownika
Michał
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2652
Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Michał »

Aluminiowe strzały z wkręcanymi grotami myśliwskimi chyba raczej słabo nadają się do treningu dla początkujących.
Pisząc o produkowanych strzałach z wkręcanymi grotami miałem na myśli wielokrotność ich użycia zmniejszając tym samym koszty na które strzelec jest narażony. :mrgreen:
Nasze władze w większości są nadgorliwe i stosunek do ludzi czy to posługujących się karabinkiem pneumatycznym czy łukiem nawet nożem jest zazwyczaj negatywny.
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

@Młotek, pojęcie mocnego łuku jest dziś nieadekwatne do odpowiedników o zastosowaniu bojowym sprzed kilkuset lat, dziś 50# to dużo, podczas gdy historyczne łuki oscylowały pomiędzy80/90-120#,stąd wykazane przez archeologów, a przez antropologów potwierdzone zwyrodnienia, dziś żyjemy inaczej, ludzie są słabi,...
Stąd na początek faktycznie przesadzać nie należy, ale i tu są wyjątki poparte konkretnymi argumentami,... jeśli docelowo z łukiem chcemy polować, musimy opanować sprzęt który będzie nam do tego służył,będzie bolało,... :)
przy strzelaniu z umownie mocnych łuków 40-60# cedr nie jest najlepszym z możliwych wyborem,jest lekki, o doskonale powtarzalnych parametrach, ale kruchy, i drogi,... dla mnie numer jeden to świerk, i tu dochodzimy do ceny strzały,można się zmieścić w 6!złotówkach, dla aluminiowej odpowiednio 17!
Do treningu są bardzo dobre, ale z grotami tarczowymi, nigdy nie miałem kłopotów ze służbami, ale może dlatego że nasz nadleśniczy też łucznik :mrgreen:
Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

http://www.bowhunting.pl/media/kunena/a ... 040904.JPG strzałki po 6złotych wyglądają tak ;)
młotek
Posty: 192
Rejestracja: 2013-02-05, 19:06
Lokalizacja: Łódzkie

Post autor: młotek »

SŚwistak pisze: pojęcie mocnego łuku jest dziś nieadekwatne do odpowiedników o zastosowaniu bojowym sprzed kilkuset lat,
Są dzisiaj tacy, którzy strzelają z replik łuków ciężkimi bojowymi strzałami na odległość 360m.
To wymaga naciągu >60kg i specjalnej techniki.

Do polowań nawet na większą zwierzynę zwykle wystarczy ok 32kg.
Czy to dużo czy mało?
Niestety efekty zwykle ujawniają się dopiero na stare lata.
Jeśli więc nie ma takiej potrzeby (polowanie) to lepiej unikać naciągu o sile >28kg.

Łucznictwo jest obecnie sportem narodowym w Korei.
Oznacza to, że jest w programie nauczania w szkołach.
O ile pamiętam, to pierwszy raz dziecko dostaje łuk do ręki po 3 latach specjalnych ćwiczeń.

Świerkowa strzała do mocniejszego łuku???
Chcesz mieć na sumieniu okaleczenia początkujących?
Po pierwszym trafieniu w coś twardszego struktura drewna zaraz za grotem będzie tak zdewastowana, że bałbym się ponownie strzelać taką strzałą (może pęknąć i końcówka wbije się w dłoń trzymającą łuk). Ponadto świerk jest zbyt wiotki do mocnego łuku (spin).
Jesion to tak.
Cedr do nieco słabszych.
Świerk do najsłabszych (oczywiście przy tej samej średnicy).

Prezentowane strzały wyglądają OK.
Nie oznacza to jednak, że są OK.
Dopiero układ słoi i pomiar spinu dałby jakieś pojęcie o ich wartości.
Co cię nie zabije to cię wzmocni
Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

Świerkowych strzał używała Polska husaria, i Lisowczycy, nie strzelali z łuków rekreacyjnych, promienie były selekcjonowane, i grubsze od współcześnie używanych, sam strzelam świerkami jakieś pięć lat, do tarczy znakomite,przy trafieniu w coś twardego cedr rozpada się w drobiazgi, świerk jest znacznie trwalszy, uszkodzenie zaraz za grotem nie spowoduje pęknięcia przed lotką, a te są niebezpieczne,niebezpieczna jest KAŻDA uszkodzona strzała, prym wiodą zaawansowane technologicznie karbony. Promienie świerkowe dostępne są w różnych średnicach, i spinach(jednostka sztywności), te na zdjęciu spinowane na 50-55#, usłojenie gęste,równe. Jesion jest bardzo wytrzymały , ale ciężki. To że są ludzie rekreacyjnie strzelający z replik łuków historycznych o bardzo silnych naciągach nie daje podstaw by stawiać ich na równi z ludźmi, którzy robili to zawodowo, w toku kilkuletniej wojskowej służby.

cyt."Jeśli więc nie ma takiej potrzeby (polowanie) to lepiej unikać naciągu o sile >28kg."
jeśli nie ma takiej potrzeby to wszystko powyżej 36#(~16kg) to zbyt wiele, zwłaszcza dla początkujących na etapie kształtowania właściwej postawy, i utrwalania prawidłowych nawyków.










'
Awatar użytkownika
Michał
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2652
Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Michał »

Więc dla początkującego strzelca jaki łuk i o jakim naciągu proponujecie. :D
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

klasyczny model,z wymiennymi ramionami,dostosowany do wzrostu, rozpiętości ramion(długość naciągu, i możliwości fizycznych), o silepomiędzy20-36#
(odpowiednio 9-16kg), najlepiej producenta z dobrze rozwiniętą siecią dystrybucji w Europie, w przypadku awarii,łatwiej o części.
Awatar użytkownika
jimi krewetka
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1082
Rejestracja: 2011-09-02, 21:15
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: jimi krewetka »

Mathews SwitchBack 70# LH 29,5" DL
taki jest dobry?
Ten "kratka" # to jest odpowiednikiem czego w układzie miar i wag?
Weihrauch HW 97 KT + Delta Optical Titanium 4-16x42 MD, Tanfoglio Witness 1911
Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

Witam sąsiada ;) kratka to odpowiednik funta angielskiego ~0,453kg, Mathews robi dobre łuki,ale,... najpierw kilka pytań, dlaczego ten, czy jest kolega leworęczny?
Awatar użytkownika
SŚwistak
Posty: 35
Rejestracja: 2013-03-01, 14:32
Lokalizacja: Pruszków/Sulejówek

Post autor: SŚwistak »

..., i mnie rozłączyło,.... dalej: dlaczego bloczkowy?, dlaczego 70#?, po co aż tyle? czy sprawdził kolega swoją długość naciągu?(wspomniane 29,5'' może być za mało),kolejna sprawa, na początek są tańsze rozwiązania. Jeśli wybierałbym dla siebie zwróciłbym uwagę na zakres regulacji siły, i długości naciągu, nie brałbym więcej jak 60#,i 280-300ftps,dostępność części i serwisu, cenę, masę ,wielkość ATA, markę, na ostatnim miejscu postawiłbym estetykę, ale sprzęt musi dobrze "leżeć", jeśli nie "leży", to najrozsądniejszy wybór będzie zły.