ja się nie dziwię i komiks jest jak najbardziej potrzebny :-) kto był w stanach lub innych zbiorowiskach wielu narodowości (tylko w Texasie jest inaczej hihihi) czy Londynie to wie że cała masa dziwnych ludzi którzy dojechali/dopłynęli/doszli etc.. nie rozumie nie rozmawia nie rozumie języka mówionego innego niż swój plemienny bełkot a jak ma narysowane jak otworzyć płatki śniadaniowe to przynajmniej nie zeżre z pudełkiem co by mogło skutkować otruciem się i w konsekwencji kilku milionowym odszkodowaniem .. tak się wszyscy producenci zabezpieczają przed debilizmem i opóźnieniem cywilizacyjnym .. które de facto za Odrą osiągnęło już miarę kataklizmu...Starszy_Pan pisze:OT:I na dodatek jest to komiks a nie instrukcja pisanaJesperKyd pisze:A ja się tu Amerykańcą dziwię że nawet do łyżki wielką kolorową ulotkę dołączają, którą stroną się nabiera zupę...
ps. z tego co pamiętam z wykładów to pierwsze instrukcje w postaci rysunków były stosowane w prezerwatywach ... jak widać potrzeba była największa