Lufa

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Terni
Posty: 19
Rejestracja: 2012-09-11, 22:07
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post autor: Terni »

Coś jednak jest na rzeczy z podejrzewaniem sharpa o wyposażanie go w czok. Wylot lufy w moim sharpie wynosi 5,4 mm. Pomyślałem, że to moja suwmiarka jest obarczona błędem. Aby to zweryfikować przeprowadziłem taki oto test: Śrucinę diabolo boxer 5,5 mm postawiłem czubkiem na wylocie lufy sharpa (czubek ma 5,5 mm średnicy, lotka 5,6 mm), nie wsunął się on w wylot lufy. Ten sam śrut postawiłem w taki sam sposób na wylocie lufy BMK-20 i on wpadł do lufy niemal pod własnym ciężarem, zawieszając się na lotce, która ma nieco większą średnicę (5,6 mm). Przy użyciu igły wyjąłem go i ponownie postawiłem na wylocie lufy sharpa. Śrut nie wszedł do wylotu lufy pod własnym ciężarem. Wszedł gdy go wcisnąłem na siłę. Po wyjęciu śrutu zobaczyłem na jego czubku wyraźnie odciśnięte gwinty lufy. Czy jest to czok? Trudno powiedzieć. Czok to zwężenie samej końcówki lufy. A może moja lufa ma na całej długości 5,4 mm średnicy zamiast 5,5 mm? Nie sprawdzałem tego. Lufa jest zamocowana na wcisk w korpusie komory zamkowej i nie jest łatwo ją wyjąć nie ryzykując uszkodzeń. Reasumując, jeśli cały przewód lufy ma 5,4 mm, to nie jest to czok tylko ciaśniejsza lufa. Jeżeli natomiast na całej długości ma 5,5 mm, a tylko końcowe kilkanaście milimetów (10 do 15.) ma zwężenie do 5,4 mm to jest to z całą pewnością czok. Wykonanie czoku nie jest tak bardzo skomplikowane by nie mógł on być w tanich lufach. A czy jest on potrzebny w lufach gwintowanych? To sprawa dyskusyjna.
Awatar użytkownika
JesperKyd
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3004
Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: JesperKyd »

Moje zdanie jest takie.
W wiatrówkach do pewnego przedziału cenowego to czokowane lufy są tylko w tekstach na stronach koltera.
A i w tych z górnej półki to IMHO czoka ze świecą szukać.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn... :)
robfra
Posty: 124
Rejestracja: 2011-06-26, 17:36
Lokalizacja: Bojary

Post autor: robfra »

Terni pisze:Nawet PCP są w tyle, bo brakuje im powtarzalności. Z każdym strzałem energia w PCP spada. PCA bije za każdym razem z taką samą energią i dlatego jest najlepszą ze wszystkich wiatrówek.

Precyzja wykonania śrutu nie jest tu też aż tak bardzo istotna jak w sprężynówkach. W tych ostatnich, śrut zbyt cienki wgniecie tylko blachę puszki, nie przebijając jej. Odrobinę zbyt gruby spowoduje, że śrut stanie w połowie lufy co mi się parę razy zdarzyło. Z Sharpa można strzelać z powodzeniem tanim bazarowym śrutem. I to bardzo celnie.
Trzeba jeszcze poczytać o PCP. Są powtarzalne i to bardzo powtarzalne. No i nie trzeba wajchować 55kg.

Chyba jakieś złe doświadczenia z wiatrówkami sprężynowymi. Choć BMK-20 nie jest taka zła. Całkiem dobra kopia...

Fajny opis. Dużo danych technicznych.
Mnie interesuje, gdzie jest ten powiększony otwór na 5mm kartuszu na 5mm?
Jak zostały zmierzone ciśnienia i siły?

PS
Sharp nie ma czoka w lufie. Pewnie ktoś źle zrobił koronę lufy.
Awatar użytkownika
Cortez
Posty: 2099
Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
Lokalizacja: Mokotów/Sadyba

Post autor: Cortez »

Terni pisze:... Nawet PCP są w tyle, bo brakuje im powtarzalności. Z każdym strzałem energia w PCP spada. PCA bije za każdym razem z taką samą energią i dlatego jest najlepszą ze wszystkich wiatrówek...
No rewelacja... :shock: Słyszałeś kolego cokolwiek o regulatorach ciśnienia??? A może widziałeś wykresy stabilności Eo/Vo w PCP z takim czymś? 8-)
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Awatar użytkownika
januszmariusz
Posty: 2667
Rejestracja: 2008-07-07, 11:34
Lokalizacja: Przemyśl/Żurawica

Post autor: januszmariusz »

Cortez pisze:
Terni pisze:... Nawet PCP są w tyle, bo brakuje im powtarzalności. Z każdym strzałem energia w PCP spada. PCA bije za każdym razem z taką samą energią i dlatego jest najlepszą ze wszystkich wiatrówek...
No rewelacja... :shock: Słyszałeś kolego cokolwiek o regulatorach ciśnienia??? A może widziałeś wykresy stabilności Eo/Vo w PCP z takim czymś? 8-)
Tia ..jakieś nowe teorie kolega snuje :P
pozdrawiam Janusz
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
Terni
Posty: 19
Rejestracja: 2012-09-11, 22:07
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post autor: Terni »

Mam również PCP. Zasobnik można nabić powietrzem do ciśnienia 200 bar. Z dużą energią można wystrzelić dwa magazynki (16 śrutów). Kolejne są coraz to słabsze, bo ciśnienie w zasobniku z każdym strzałem spada. Nie zrekompensuje tego większa ilość powietrza pod mniejszym ciśnieniem. Regulator ciśnienia może tylko podać do kartusza ciśnienie mniejsze niż jest w zasobniku. Podnieść ciśnienia nie może. Takie prawa fizyki. Przepływ zawsze odbywa się z ośrodka o większym do tego o mniejszym ciśnieniu. Tak czy owak celując ciągle w ten sam sposób, widać jak z każdym niemal strzałem przestrzeliny na tarczy wędrują w dół i cykl strzałów się wydłuża. Co do PCA to sztyft znajduje się w kartuszu, czyli w tym pojemniczku w którym spręża się powietrze. Zatyka i otwiera w momencie strzału powietrze. Drugim końcem opiera się o płytkę przy spuście. Oryginalny ma grubość 4 mm. Zastąpiłem go nieco grubszym 5 mm, po rozwierceniu kanału w którym "chodzi". Korzyści to daje. Łatwiej dostać oring i krótszy cykl strzału, bo większa siła działa na grubszy sztyft i jest większy kanał podający powietrze do lufy. Wadę też ma, bo większa siła działa na spust. Ciśnienia są proste do wyliczenia. Kartusz ma 3,34 cm3. Pompka wtłacza za jednym razem 52 cm3 powietrza, które musi się zmieścić w owych 3,34 cm3 kartusza. Dzielimy te wielkości i wychodzi, że po jednym pompnięciu będzie ponad 15 at ciśnienia w kartuszu. Naturalnie jeśli uszczelki trzymają jak należy. Można wykorzystać też do tego celu manometr od pompki do PCP i dynamometr, jeśli ktoś ma zacięcie badawczo-poznawcze. Sharp nie ma czoka, to prawda. Ma natomiast nie wiedzieć dlaczego ciut mniejszy kaliber. Nie 5,5 mm, tylko 5,4 mm i to pewnie na całej długości lufy. Koronka jest zrobiona dobrze. Mimo że to tandetna produkcja to jest celna. W BMK-20 poprawiłem nieco koronkę i już z 25 m wszystkie trafienia mam w tarczy. Duża poprawa, bo przedtem w tarczę nie trafiałem. Nie myślałem że korona lufy ma tak duży wpływ na celność. A jeszcze jej nie dopracowałem do końca.
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Chłopie nie masz pojęcia o tym jak działa PCP więc poczytaj najpierw tak jak radzi Robert. Ja ci naświetlę tylko tyle ze pcp nie strzela takim ciśnieniem jakie ma w kartuszu i to niezależnie od tego czy ma regulator czy nie. Jest coś takiego jak ciśnienie strzałowe które wacha się w okolicach 90 bar w zależności od tego jak ustawiony jest sprzet. Więc od tych 200 bar czyli pełnego kartusza wyjdzie ok 80-90 strzałów (w zależności znowu od sprzetu) nim ciśnienie w kartuszu spadnie do wartości ciśnienia strzałowego. Musiałeś trafić na jakieś kiepsko poustawiane pcp że masz takie problemy z prędkością. Ja mam odchyłki po 2 m/s między stzałami i głowę daje że twój szarp nie zbliży się do tej wartości. Tak że najpierw czytać a potem prawdy objawiony uskuteczniać. Bez urazy ;)
Diablik + Waver v10 2-10x38
robfra
Posty: 124
Rejestracja: 2011-06-26, 17:36
Lokalizacja: Bojary

Post autor: robfra »

Marcin spokojnie - kolega zaczyna i mocno teoretyzuje. W postach ma dużo info technicznych, ale niestety często są nieprawdziwie.

@Terni
Zapewne masz Hatsana 10-cio strzałowego. Tam tak jest zwłaszcza po założeniu iglicy "oryginalnej".
Terni pisze:Nie zrekompensuje tego większa ilość powietrza pod mniejszym ciśnieniem.
Zrekompensuje tylko trzeba karabinek odpowiednio ustawić.
Terni pisze:Regulator ciśnienia może tylko podać do kartusza ciśnienie mniejsze niż jest w zasobniku. Podnieść ciśnienia nie może. Takie prawa fizyki.
Dokładnie tak, ale na przemian podajesz informacje prawdziwe jak i swoje "domysły".
Karabinek bez regulatora można ustawić tak
Terni pisze:1 - Wadę też ma, bo większa siła działa na spust.

2 - Ciśnienia są proste do wyliczenia....

3 - Można wykorzystać też do tego celu manometr od pompki do PCP i dynamometr, jeśli ktoś ma zacięcie badawczo-poznawcze.

4 - Nie 5,5 mm, tylko 5,4 mm i to pewnie na całej długości lufy.

5 - Koronka jest zrobiona dobrze.... W BMK-20 .... A jeszcze jej nie dopracowałem do końca.
1 - Prawda.
2 - nieprawda bo nie ujęte objętości pasożytnicze, "zachowanie" przepływu gazu i energii itp
3 - i tak należy to robić (zrobić, a wyniki okażą się trochę inne).
4 - a średnicę lufy mierzysz po polach czy bruzdach?
5 - albo zrobiona dobrze, albo niedopracowana (sprawdź jeszcze patyczkiem do uszu).

Ale nie zniechęcaj się. Po prostu na razie piszesz, że "tak jest", ale należy to bardziej brać "tak mi się wydaje".
Poczytaj dużo - po to jest przycisk "szukaj". Sporo się rozjaśni. Nawet z terminologią.
U nas kartusz to zbiornik na sprężone powietrze - jak w Twoim PCP. Z niego powietrze jest podawane do zaworu strzałowego (jeśli tak istnieje). Taki zawór strzałowy masz w Sharpie. To czym pompujesz powietrze to po prostu "pompka", albo tuba z tłoczyskiem.
Awatar użytkownika
daras
-#Złoty Dobromir
-#Złoty Dobromir
Posty: 5295
Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: daras »

Mam również PCP. Zasobnik można nabić powietrzem do ciśnienia 200 bar. Z dużą energią można wystrzelić dwa magazynki (16 śrutów)
Jak duży masz kartusz, że tylko 16 strzałów możesz oddać. No i pamiętaj że przy strzelaniu nie chodzi o to aby strzały oddawać z dużą energią(większość karabinków z regulatorami strzela od 80-100 bar), strzały mają byś oddawane z powtarzalną energią. Poza tym to co piszesz mija się z prawdą. W każdym karabinku bez regulatora pierwsze strzały są oddawane z mniejszą energią ponieważ zbijak ma do pokonania większą siłę i zawór otwiera się słabiej(odwrotnie jak u Ciebie). Potem energia rośnie i znów spada bo ciśnienie w kartuszu jest już niewystarczające.
Ostatnio zmieniony 2012-09-21, 11:35 przez daras, łącznie zmieniany 1 raz.
guntuning.com
Awatar użytkownika
forestkorsze
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2430
Rejestracja: 2007-11-01, 00:54
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE

Post autor: forestkorsze »

Ja PCP-a nigdy nie miałem, strzelałem kilka razy, ( nie ciągnie mnie , bo są nudne ), ale jakieś z grubsza pojęcie mam o zasadzie działania.

Wiadomo,że można nie wiedzieć tego i owego, ale chyba bardziej racjonalne jest zapytać o coś jak działa , lub dla czego tak działa, niż tworzyć jakieś teorie, ba , tu nawet są stwierdzenia , które ni jak trzymają się kupy.
Nie zrekompensuje tego większa ilość powietrza pod mniejszym ciśnieniem.
Masz zasobnik ( kartusz ) taki jaki masz , to jak sobie wyobrażasz większą ilość powietrza przy mniejszym ciśnieniu ? Fizyki nie oszukasz . Gdybyś miał kartusze o różnych pojemnościach , to rozumiem, ale to i tak nie ma znaczenia przy sposobie działania PCP-a.

Więc tak jak Koledzy pisali, po stokroć czytaj, a później dziel się swoimi doświadczeniami sprawdzonymi realnie, a nie jakimiś bzdurami .
[scroll]# GAMO FALCON # SLAVIA 634#[/scroll]
Awatar użytkownika
AdamWawa
Posty: 2231
Rejestracja: 2011-04-14, 07:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: AdamWawa »

Tak sobie to wszystko czytam i zgłupiałem :/ ( o ile w moim stanie się jeszcze da ), mam Sharpa i mam PCP, Sharp sprzęt O.K. , ale stawiać go przed PCP ... lekkie przegięcie ... Kolega pisze, że ma PCP i po dwóch magazynkach 16- to śrutowych już jest lipa ze strzelania. Więc ja napisze tak, albo jednak nie masz PCP, albo masz uszkodzone PCP, z tego co się orientuje to jeden z mniejszych kartuszy posiada CZ 200 i tam stabilnych strzałów ( bez regulatora oczywiście ) jest ok. 40. Stabilny trzał to taki w odchyleniu +/- 3 m/s, przy takich strzałach nie robi się na tarczy pionowa kreska. Nawet karabinki bez regulatora mają tam jakiś zakres stabilnych strzałów, jeśli byłoby inaczej to chyba nikt by ich nie kupował, a na zawody każdy targał by PCA.
Zoraki HP 01, Sharp Tiger, IŻ 61 carbon design + M/S ...
---Przepraszam za swoje skandaliczne zachowanie na Bemowie i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Adam, wszystko to racja ale nie wtedy jak masz wkręconą limitową iglice a z tego co kolega pisze wnioskuje ze jest tam exportowa czyli oryginał hatsana.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
AdamWawa
Posty: 2231
Rejestracja: 2011-04-14, 07:38
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: AdamWawa »

Marcin, jest jedno ale, to nie może być Hatsan, bo w nim magazynek jest na 10 śrucin :P , a poza tym Hatsana też miałem ( miło go wspominam ) i tam miałem ok. 60 stabilnych strzałów. Na limitowej, a na oryginalnej, no to już z 30 w 5,5, ale podobno w FAC jest lepszy ... no nie potwierdze, bo dla mnie w limicie lepiej się strzelało.
Zoraki HP 01, Sharp Tiger, IŻ 61 carbon design + M/S ...
---Przepraszam za swoje skandaliczne zachowanie na Bemowie i obiecuję, że to się więcej nie powtórzy.
Terni
Posty: 19
Rejestracja: 2012-09-11, 22:07
Lokalizacja: lubelszczyzna

Post autor: Terni »

Mój magazynek jest na 8 śrucin. To niemiecka produkcja firmy Walther. Jeden z najtańszych na rynku. Nie ma regulatora ciśnienia. Po nabiciu zasobnika do 200 barów, waży on o 27 g więcej. Przy takim ciśnieniu pierwsze strzały są słabsze. Wraz ze spadkiem ciśnienia stają się mocniejsze by następnie znowu tracić na energii. Mam wagę ważącą z dokładnością do 1 g. Zbyt mała dokładność by ważyć po każdym strzale. Po 10 strzałach powietrza ubyło 6 g. Średnio więc 0,6 g na jeden strzał. Po kolejnych dziesięciu ubyło 8 gramów i bicie było z pełną mocą. Dlaczego tak jest. Brak regulatora (jak ktoś już zauważył) powoduje że przy dużym ciśnieniu zbijak nie wbije tak dobrze iglicy, a bardzo duże ciśnienie szybciej ją zamyka. Stąd mniejsza ilość wypuszczanego powietrza. Różnica 2 m/s na strzał to mało? W PCA tego nie ma. Oczywiście nie dotyczy to PCP z regulatorem. Są to jednak drogie sprzęty, nawet te bez regulatora. Do tego dochodzi nie taka tania butla, lub niewiele tańsza pompka i jeśli ktoś lubi sobie w Anglii chadzać na króliki, to musi ten cały majdan zabierać ze sobą. PCP przypomina nieco kbks. Celny do znudzenia. I mocny. Butelki szklane przebija na wylot, a nie rozbija ich. Bez regulatora, jak u mnie, najlepiej nabić go do ok. 150 bar. Strzela się wtedy od razu z pełną mocą. Po dwóch magazynkach ciśnienie spada do ok. 80 bar. Strzelać naturalnie można dalej aż spadnie do 20 bar. Wystrzelałem kiedyś 5 magazynków po jednym nabiciu. Lepiej jednak dobić z 80 do 150 bar i tłuc dalej. PCA nie ma regulatora bo strzela tylko raz. Dlatego jest powtarzalny. Nie bije tak mocno jak PCP ( trzeba by wykonać ponad 10 "pompek" by dorównał energią). Ale jest to tani sprzęt, a tego lekceważyć nie należy. Poza tym celny i nie wymaga dodatkowego i drogiego wyposażenia. Dlaczego mając PCP lubię też PCA? To tak jak ktoś kto idzie na dzika z łukiem, chociaż może iść ze sztucerem (są kraje gdzie łucznictwo myśliwskie jest dozwolone).
Awatar użytkownika
Cortez
Posty: 2099
Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
Lokalizacja: Mokotów/Sadyba

Post autor: Cortez »

Jednym słowem nie poznałeś smaku posiadania "normalnego" PCP i w dalszym ciągu błądzisz....ten Walther :shock: , którego opisałeś przypomina bardziej z opisu CO2 niż zwykły karabinek PCP. Od 200 - do 110 bar oddaję zwykle ok. 140-150 równych strzałów (+/- 2 m/s), w zależnosci od pory roku. Jakie dźwiganie sprzętu (pompka/butla) :? Jeszcze nigdy na zawodach (nawet dwudniowych) nie miałem ze sobą butli - włączając w to "range zero" do oporu.
Ostatnio zmieniony 2012-09-21, 21:57 przez Cortez, łącznie zmieniany 1 raz.
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42