Nowe zabawki

[pj26]

Moje nowe zabaweczki

[Ur.]

Fajne! Nie powiem.
Mi się już od wielu lat marzy Benchmade Mod.42, ale zawsze są jakieś inne wydatki. Jeszcze kiedyś go kupie.

[daras]

Od maja oglądam aukcje i nic nie mogę wybrać

[pj26]

Od maja oglądam aukcje i nic nie mogę wybrać

To kup Byrda cara cara okładziny frn jak ten na fotce lub g10 (będzie grubszy)
porównując z benchmade pika stwierdzam że byrd jest zdecydowanie ostrzejszy. Pewnie chodzi o profil ostrza i kąt ostrzenia. Tak dla ciekawości to ja kupiłem Pikę a Ojciec dzień wcześniej byrda. Kurde byrd tańszy a ostrzejszy, ale Pika też fajna.

[krzysztof]

Czytam ciut knives.pl i prośba - na nożach sie nie znam, a temat ciekawy. Może bliżęj o nazwach, typach stali itp. Pomoże neofitom poruszać się w postach bywałych.

[Cezar]

Przychylam się do prośby Krzyśka. Dla mnie nóż to nóż, nie mam pojęcia co jest co i dlaczego. A przydałyby się rady jakiegoś fachowca. Jak mnie kiedyś najdzie, finansowo oczywiście na kupno, to żebym wiedział dlaczego pragnę akurat ten model. Może jakieś grupy, klasyfikacje, czy coś, żeby nabrać orientacji w temacie ?
pozdrawiam, Cezar

[Maruda]

Dobre. Jak wszystko zrobimy przy dmuchawkach. zaczniemy robić noże. Resor mam.
Jestem za, a nawet przeciw.

[Irak]

Może to napiszę i o stalach i o ostrzach, jakimś super fachowcem nie jestem, ale swoje wiem. Nacisk jest na może, bo w tej chwili z czasem ciężko, a i projekty się zbliżają + koła.

[hyena]

Do napadów polecam broń palną, A jak kupować nóż to ręcznie robiony a nie jakies tam scyzoryki dla harcerzy

[Maruda]

Do napadów lepsza jest sztacheta. Nie odpowiada się za nielegalne posiadanie broni.

[Cezar]

Ale za użycie niebezpiecznego narzędzia , a to też niemało.

[onichimor]

Dlatego w napadach najlepiej zostać wyręczonym przez "profesjonalną ekipę obcojęzyczną".

[daras]

Panowie to nie to forum, porady jak utłuc albo obrabować bliźniego znajdują się piętro niżej.

[arturio111]

Panowie to nie to forum, porady jak utłuc albo obrabować bliźniego znajdują się piętro niżej.

I tutaj się zgadzam. Darek ma rację. Ja używam od lat vicka i nie zamienię go na nic innego. Jest bardzo uniwersalny. Zawsze miałem "chyzia" na punkcie noży i przeszedłem już chyba wszystkie etapy, od sierpaka do szczepienia drzewek przez noże sygnowane dla oddziałów specjalnych i inne firmowe koziki. Żaden nie okazał się tak wszechstronny jak szwajcar. Jeżeli kogoś stać na takie hobby to jak najbardziej, na tym stracić nie można pod warunkiem że nie kupuje się nowych sztuk tylko z "rynku wtórnego" ale wielu z nas ma dochody raczej średnie i na ogół są pilniejsze wydatki niż uzupełnianie kolekcji "zabawek mało przydatnych". Mnie życie nauczyło bardziej praktycznego podejścia do niektórych spraw (co nie musi być regułą) więc jest to tylko moja opinia i uszanuję każdą inną. Ja już mam fascynację za sobą a wielu z Was jest na etapie który ja już przeszedłem. Dla osób które sznują swój portfel polecam stronę http://budo.net.pl/index.php?sid=21244b ... e63bf41705 można tam kupić wiele fajnych zabawek po rozsądnych cenach nowych i używanych w cenach zdecydowanie niższych niż rynkowe. Pozdrawiam Artur

[hyena]

Panowie to jest nóż, a nie coś co jest tłuczone na prasie 1000szt na 8 godzin



Konkret żadna sciema, ręczna robota od podstaw.Jak ktoś nie wie to klinga jest wykonana z damastu bodajże 24 warstwy.