Witam
Nosze sie z zamiarem zrobienia jakiegoś noża .
juz prawie wiem jak będzie wyglądać , mam drewno na okładziny orzech ( składowany ok. 1,5 roku)
Jedynie nie wiem z jakiej stali go zrobić - czy brzeszczot z piły ramowej sie nada ?
jak zamocować okładziny ?
Słyszałem że nity można sobie zrobić z rurki miedzianej . jak to zrobić
Może na dobry klej?
no i na okładzinach można by coś wyskrobać jakąs prostą płaskorzeźbę ( jakiś listek czy coś
krystian
nożyk custom
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 258
- Rejestracja: 2007-11-14, 17:27
- Lokalizacja: Ostrołęka
Knifemaking to bardzo obszerny temat.. myślę, że najlapiej zrobię podrzucając Ci ten link
http://www.swiatnozy.pl/index.php?optio ... &Itemid=67
http://www.swiatnozy.pl/index.php?optio ... &Itemid=67
-
- Ściepnik
- Posty: 2430
- Rejestracja: 2007-11-01, 00:54
- Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
-
- Posty: 576
- Rejestracja: 2007-10-05, 15:01
- Lokalizacja: tuszyn
-
- Ściepnik
- Posty: 2430
- Rejestracja: 2007-11-01, 00:54
- Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 2007-10-04, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
Kup sobie stal, chyba NC11LV jest to nierdzewka do obróbki na zimno, popytaj w hurtowniach, powinni Ci sprzedać kawałek płaskownika. Potem tutaj http://budo.net.pl/viewforum.php?f=59 masz wszytko co potrzeba opisane, jest tam jeden kolega, który hartuje stal profesjonalnie i chyba za koszt przesyłki. Pozostaje Ci tylko czytać. Sam miałem kiedyś wykonać customa, ale z braku czasu i narzędzi nie zabrałem się za to. Nity robi się z rurek miedzianych + żywica, zresztą tam masz wszykto opisane.
PFTA
-
- Posty: 576
- Rejestracja: 2007-10-05, 15:01
- Lokalizacja: tuszyn
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:51
- Lokalizacja: Auschwitz
Dla przypomnienia Panowie 'Specjaliści" NC11LV to stal narzędziowa do hartowania osiąga twardości 56-58 HRC i nie ma nic wspólnego z nierdzewką. Na noże najbardziej się nadaje stal NC6 razem z stalą 45 skutą w damast. Lub samodzielnie wszystkie tego typu stale wymagają obróbki cieplnej.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
-
- Posty: 242
- Rejestracja: 2007-10-04, 22:10
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2008-01-18, 10:33
- Lokalizacja: mazury
Wtam wszystkich. Przeglądalem forum i trafiłem na ten post więc zalogowałem się żeby koledze pomóc. Sam robię (raczej robiłem bo od ponad roku z różnych przyczyn nic nie zrobiłem) noże i troszeczkę się orientuję w tych sprawach.
A więc tak.
Największą kopalnią wiedzy u nas w kraju jest chyba forum: www.knives.pl (ewentualnie customknives.pl - z pamięci pisane trza zajrzeć w google). Budo nie polecam z tego względu że wielu wartościowych nożorobów tam już nie zagląda od dłuższego czasu (nie będę pisał dlaczego to inna sprawa).
Co do stalali NC11LV (D2, K110 - powiedzmy umownie że to sama stal wg innych norm - mogą być drobne rużnice % w składzie) to doskonała stal na nóż pod warunkiem odpowiedniego zahartowania. Na forum knives dowiesz się gdzie i za ile fachowo w polsce hartują (na marginesie nie wiele hartowni w Polsce potrzfi zrobić to dobrze) i gdzie kupić.
Co do resorów, pił, strugów itp. to może być jak najbardziej pod warunkiem wcześniejszego zmiękczenia stali (wyżarzenia). wdzięczny w tym temacie jest resor z tego względu, że daje się łatwo zahatrtować domowymi metodami. W wielkim skrucie - resor do ogniska w żar i zostawiamy na noc aby wystygł z ogniskiem po tym zabiegu jest zmiękczony. Jak tego nie zrobisz to obróbka wszelkiej stali w stanie ahartowanym jest:
1, po pierwsze bardzo kosztowna - lecą momentalnie taśmy ścierne, pilniki itp nie mówiąc o czsie i polerowniu powierzchni.
2. Kłopotliwe ze względu na możliwość przegrzania stali czyli rozhartowania najczęściej na ostrzu tam gdzie jest najcieńsza (stal dostaje w czasie obrobki przebarwień i lipa jeżeli jest to po hartowaniu)
Teraz jak masz nóz wykonany z miękkiego resora (i co najważniejsze nawiercone otwory - bo w hartowanym też da rade zrobić ale tragedia bez odpowiednich wierteł) nagrzewasz go w ognisku do koloru ciemny wiśniowy, wygrzewasz chwilę i chop do oleju potem na ok 1.5 godziny do piekarnika aby odpuścić.
Takie rzeczy można robic tylko z niektórymi gatunkami stali ( niedopuszczalne przy NC11LV) i efekt będzie dobry.
NC11LV jest stalą prawie nierdzewną tzn nie łapie rdzy wgłębnej i rzadko się zdarza że łapię (ale może jak się o nóz nie dba) rdzę powierzchniową.
I na koniec pamiętaj że im masz nóż z lepszej stali tym lepsze musisz mieć osełki. Bo NC11LV (najlepsze parametry ma przy zahartowaniu 59-60HRC) możesz otrzymać od hartownika nawet o twardości 63-65 HRC będziesz ostrzył cały wieczór mocno stępiony na zwykłej osełce.
A pilniki są hartowne najczęściej powierzchniowo tzn że w środku pilnika tam gdzie wyjdzie ci krawędź tnąca jest troszkę bardziej miękki. Powinno się wyrzażyć i ponownie zahartować Najczęsciej są wykonane z zwykłych narzędziówk NZ-ty i NC.
A więc tak.
Największą kopalnią wiedzy u nas w kraju jest chyba forum: www.knives.pl (ewentualnie customknives.pl - z pamięci pisane trza zajrzeć w google). Budo nie polecam z tego względu że wielu wartościowych nożorobów tam już nie zagląda od dłuższego czasu (nie będę pisał dlaczego to inna sprawa).
Co do stalali NC11LV (D2, K110 - powiedzmy umownie że to sama stal wg innych norm - mogą być drobne rużnice % w składzie) to doskonała stal na nóż pod warunkiem odpowiedniego zahartowania. Na forum knives dowiesz się gdzie i za ile fachowo w polsce hartują (na marginesie nie wiele hartowni w Polsce potrzfi zrobić to dobrze) i gdzie kupić.
Co do resorów, pił, strugów itp. to może być jak najbardziej pod warunkiem wcześniejszego zmiękczenia stali (wyżarzenia). wdzięczny w tym temacie jest resor z tego względu, że daje się łatwo zahatrtować domowymi metodami. W wielkim skrucie - resor do ogniska w żar i zostawiamy na noc aby wystygł z ogniskiem po tym zabiegu jest zmiękczony. Jak tego nie zrobisz to obróbka wszelkiej stali w stanie ahartowanym jest:
1, po pierwsze bardzo kosztowna - lecą momentalnie taśmy ścierne, pilniki itp nie mówiąc o czsie i polerowniu powierzchni.
2. Kłopotliwe ze względu na możliwość przegrzania stali czyli rozhartowania najczęściej na ostrzu tam gdzie jest najcieńsza (stal dostaje w czasie obrobki przebarwień i lipa jeżeli jest to po hartowaniu)
Teraz jak masz nóz wykonany z miękkiego resora (i co najważniejsze nawiercone otwory - bo w hartowanym też da rade zrobić ale tragedia bez odpowiednich wierteł) nagrzewasz go w ognisku do koloru ciemny wiśniowy, wygrzewasz chwilę i chop do oleju potem na ok 1.5 godziny do piekarnika aby odpuścić.
Takie rzeczy można robic tylko z niektórymi gatunkami stali ( niedopuszczalne przy NC11LV) i efekt będzie dobry.
NC11LV jest stalą prawie nierdzewną tzn nie łapie rdzy wgłębnej i rzadko się zdarza że łapię (ale może jak się o nóz nie dba) rdzę powierzchniową.
I na koniec pamiętaj że im masz nóż z lepszej stali tym lepsze musisz mieć osełki. Bo NC11LV (najlepsze parametry ma przy zahartowaniu 59-60HRC) możesz otrzymać od hartownika nawet o twardości 63-65 HRC będziesz ostrzył cały wieczór mocno stępiony na zwykłej osełce.
A pilniki są hartowne najczęściej powierzchniowo tzn że w środku pilnika tam gdzie wyjdzie ci krawędź tnąca jest troszkę bardziej miękki. Powinno się wyrzażyć i ponownie zahartować Najczęsciej są wykonane z zwykłych narzędziówk NZ-ty i NC.