AirArms ProSport
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 2007-12-07, 23:41
- Lokalizacja: Brzegi
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 2009-04-12, 20:00
- Lokalizacja: Częstochowa
Więc tak ...
Założyłem spowrotem - orginalna prowadnice ( metalowa ) z orginalnym kapeluszem metalowym- czyli tak jak karabinek do mnie dotarł ze sklepu ... karabinek jest nowy ... dlatego nie podejrzewam jakichkolwiek wad ...
Predkosc orginalnego zestawu - 210 m/s ... podejrzewam, że wina leży po stronie spręzyny
pozdrawiam
Założyłem spowrotem - orginalna prowadnice ( metalowa ) z orginalnym kapeluszem metalowym- czyli tak jak karabinek do mnie dotarł ze sklepu ... karabinek jest nowy ... dlatego nie podejrzewam jakichkolwiek wad ...
Predkosc orginalnego zestawu - 210 m/s ... podejrzewam, że wina leży po stronie spręzyny
pozdrawiam
-
- Posty: 323
- Rejestracja: 2008-11-26, 17:18
- Lokalizacja: z lasu
-
- Ściepnik
- Posty: 3599
- Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
- Lokalizacja: Łódź
Następny rok wiatrowania :-)
Jakoś tak się porobiło, że nim się obejrzałem, zleciał drugi roczek wiatrowania.
PS jeździ ze mną przede wszystkim na zawody i skutecznie pomaga zdobywać 2/3 punktów.
Takie były założenia na ten rok, choć gdyby można było więcej poćwiczyć to kto wie
Z racji tego, że zawody w tym roku odbywały się głównie przy niezbyt sprzyjającej aurze, przestałem korzystać z pasa przy karabinku.
Przy leżaku zbierał on wszystkie farfocle z ziemi, a gdy był mokry nawet nie można go było dobrze otrzepać.
Teraz strzał na torze i karabinek do pokrowca, często gęsto z konieczności co by nie mókł.
Tak gdzieś koło marca na PS-ie zagościł duży E.F.R. Leopolda.
Kol. Młynek, który to mi go odsprzedał, do tej pory wzdycha za nim
Po pół roku użytkowania, ja mam też jak najbardziej dobre zdanie o Leupku.
Obraz czyściutki, nawet jak organizator zawodów wrednie schowa figurkę w cieniu, to ją widzę, minimalny błąd paralaksy, pozwala strzelać na powiększeniu x12 i podpierać się nieostrościami na początku i końcu dystansu.
Czegóż chcieć więcej, a że wygląda jak teleskop Hubble'a to trudno, ten zestaw ma strzelać tam gdzie chce, a wygląd jest na drugim planie.
Kolejną zmianą była stopka Morgana, dzięki której poprawiła się ergonomia karabinka.
O ile co do baki i chwytu zdania nie zmieniłem, idealne do mojej facjaty i ręki, to stopka jest elementem w który warto zainwestować.
Ostatnia zmiana to język spustu. Pisałem o nim w swoim tekście rok temu, że zaskoczył mnie na plus i na minus.
Po poprawkach jakie zrobiłem, strzelałem prawie przez rok, ale zamarzyło mi się coś innego.
W komercyjnych u kol. Kumy wypatrzyłem fajne spusty do różnych modeli, między innymi do S400.
Jak do tego modelu AA, to może dałoby radę zrobić i do PS-sa/Tx-a.
Telefon, ciekawa rozmowa i kolega dał się namówić, po zawodach w Sieprawiu zostawiłem spust na wzór i w Bujakowie strzelałem już z nowym
Stary poszedł na razie do pudełka z częściami zapasowymi.
Poniżej kilka fotek z aktualnym wyglądem karabinka.
Plany na kolejny rok to dalsze starty w kategorii HFT2, która sądząc po ilości startujących, przyciąga co raz większą liczbę zawodników.
Fajnie byłoby więcej trenować, no ale cóż, pewnie różnie z tym będzie
PS jeździ ze mną przede wszystkim na zawody i skutecznie pomaga zdobywać 2/3 punktów.
Takie były założenia na ten rok, choć gdyby można było więcej poćwiczyć to kto wie
Z racji tego, że zawody w tym roku odbywały się głównie przy niezbyt sprzyjającej aurze, przestałem korzystać z pasa przy karabinku.
Przy leżaku zbierał on wszystkie farfocle z ziemi, a gdy był mokry nawet nie można go było dobrze otrzepać.
Teraz strzał na torze i karabinek do pokrowca, często gęsto z konieczności co by nie mókł.
Tak gdzieś koło marca na PS-ie zagościł duży E.F.R. Leopolda.
Kol. Młynek, który to mi go odsprzedał, do tej pory wzdycha za nim
Po pół roku użytkowania, ja mam też jak najbardziej dobre zdanie o Leupku.
Obraz czyściutki, nawet jak organizator zawodów wrednie schowa figurkę w cieniu, to ją widzę, minimalny błąd paralaksy, pozwala strzelać na powiększeniu x12 i podpierać się nieostrościami na początku i końcu dystansu.
Czegóż chcieć więcej, a że wygląda jak teleskop Hubble'a to trudno, ten zestaw ma strzelać tam gdzie chce, a wygląd jest na drugim planie.
Kolejną zmianą była stopka Morgana, dzięki której poprawiła się ergonomia karabinka.
O ile co do baki i chwytu zdania nie zmieniłem, idealne do mojej facjaty i ręki, to stopka jest elementem w który warto zainwestować.
Ostatnia zmiana to język spustu. Pisałem o nim w swoim tekście rok temu, że zaskoczył mnie na plus i na minus.
Po poprawkach jakie zrobiłem, strzelałem prawie przez rok, ale zamarzyło mi się coś innego.
W komercyjnych u kol. Kumy wypatrzyłem fajne spusty do różnych modeli, między innymi do S400.
Jak do tego modelu AA, to może dałoby radę zrobić i do PS-sa/Tx-a.
Telefon, ciekawa rozmowa i kolega dał się namówić, po zawodach w Sieprawiu zostawiłem spust na wzór i w Bujakowie strzelałem już z nowym
Stary poszedł na razie do pudełka z częściami zapasowymi.
Poniżej kilka fotek z aktualnym wyglądem karabinka.
Plany na kolejny rok to dalsze starty w kategorii HFT2, która sądząc po ilości startujących, przyciąga co raz większą liczbę zawodników.
Fajnie byłoby więcej trenować, no ale cóż, pewnie różnie z tym będzie
Uczę się strzelać od nowa
-
- Posty: 2628
- Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 2009-05-22, 18:22
- Lokalizacja: Tychy
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- Ściepnik
- Posty: 3599
- Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
- Lokalizacja: Łódź
Poniżej odnośnik do strony kol. Pawła 'Kuma'KbUr35 pisze:Sławku, bądź tak miły daj linka do tych spustów, w sumie ja to sobie znajdę, ale pasowało by przy temacie
Spustu do PS-a/TX-a jeszcze nie ma w ofercie, ale strona jest aktualizowana.
Kumark
Uczę się strzelać od nowa
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Ściepnik
- Posty: 3599
- Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
- Lokalizacja: Łódź
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 2007-12-12, 12:27
- Lokalizacja: Goleniów
-
- Ściepnik
- Posty: 3599
- Rejestracja: 2007-10-08, 09:02
- Lokalizacja: Łódź
Czyli trzeci rok wiatrowania :-)
Skok tłoka ProSporta to 97 mm. Przepraszam, że z takim opóźnieniemStworek pisze:nieco odświeżę temat i ja, czy ktoś z użytkowników może powiedzieć jaki skok tłoka ma PS?
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Po niechlubnej decyzji o sprzedaży PS-a, opamiętałem się i postanowiłem zostawić karabinek.
Co mogłem sam w nim zrobiłem, jest dopieszczony, dobrze mi znany i wiem jak z niego strzelać.
Dlatego na przeprosiny karabinek dostał nowe/stare oczko, bo poprzednim cieszy się już Cezar.
Nie jest to jakaś najwyższa półka optyczna, ale do rekreacji w zupełności wystarczy.
Ma AO, powiększenie 6-18, dość grubawy krzyż (za to nie ginie w cieniu), odpowiednią wagę.
Do tego swą długawa linia ładnie komponuje się z karabinkiem, a mowa o Bushnellu Trophy 6-18x40.
Kto wie, może jeszcze kiedyś na jakiś zawodach pokażę się z tym zestawem
Uczę się strzelać od nowa
-
- Ściepnik
- Posty: 7972
- Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
- Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS
Coś mi się widzi , że stara miłość nie zardzewieje ... ... jeśli nowa nie zaiskrzy ...SlaweQ pisze:Po niechlubnej decyzji o sprzedaży PS-a, opamiętałem się i postanowiłem zostawić karabinek.
Co mogłem sam w nim zrobiłem, jest dopieszczony, dobrze mi znany i wiem jak z niego strzelać
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam ... często nie tam , gdzie celujemy
-
- -#Srebrny Dobromir
- Posty: 1786
- Rejestracja: 2008-02-03, 19:27
- Lokalizacja: Łazy
Odświeżę temat.
Strzelałem z różnych karabinków. Wszystkie były fajne ale o większości szybko zapominałem. Kilka lat temu na zawodach w Morsku miałem okazję przymierzyć się do ProSport'a. Zapadło mi to w pamięć. Długo zbierałem się do tego aż go w końcu kupiłem. Mam swojego "prosiaka" od dwóch dni. Pierwsze wrażenia. Wydawało mi się, że w Morsku był cięższy. Złapałem go odruchowo w przed kabłąkiem spustu i ....nic Leży jak zamurowany idealnie wyważony. Po złożeniu się mam wrażenie że trzymam w rękach FWB300. A dla mnie to prawie idealny karabinek.
Pierwsze strzelanie i...strąciłem sobie w piwnicy świetlówkę poprzedni właściciel ustawił spust na pierdniecie muchy. Lekkie dotknięcie spustu wyzwoliło strzał. W pierwszej serii zerwałem kilka strzałów. Później już było dużo lepiej. Serie 10 strzałowe, dystans 8m, śrut JSB Express 4,52. Na pokładzie leapers 3-9x40 Mil-Dot.
Dzisiaj postrzelałem sobie z okienka w piwnicy. Pozycja stojąca łokcie na parapecie. 3 strzałami wyzerowałem lunetkę na 27,5m Później strzelałem do spinerów i figurki na 41m. Trafiałem z każdym razem. Niesamowite! Gdyby jeszcze lupka była jaśniejsza to była by pełnia sukcesu
Na chwilę obecną dysponuje dwoma osadami standardową prawą i orzechową lewą. Zastanawiam się jeszcze z której strzelać. Żeby nie było tak dobrze, to mi się nie podoba kilka rzeczy. Pierwszy jest spust. Ma wyczuwalne ruchy na boki. I po strzale lata luźno jak kiedyś w S400 Ale chyba sprężynka "twardości" jest za krótka. Trzeba zniwelować ruchy na boki i go wyregulować.
Druga sprawą jest dźwignia naciągu. Działa świetnie ale też ma wyczuwalne ruchy na boki i przy zamykaniu ociera lekko o osadę. Nie rozeznałem się jeszcze co z tym zrobić ale wygląda na to że się wyrobiły otworki w aluminiowej dźwigni. Tyle na teraz. Jak ochłonę porobię zdjecia Byłbym zapomniał. Strzeliłem przez chrono, 233-235m/s na expresie. Niestety nie mam chwilowo Exacta. Poprzedni właściciel strzelał z Exacta 4,51. Możliwe, że trzeba będzie podłożyć podkładki by zwiększyć ciut energie. A może nie może to co jest wystarczy.
Strzelałem z różnych karabinków. Wszystkie były fajne ale o większości szybko zapominałem. Kilka lat temu na zawodach w Morsku miałem okazję przymierzyć się do ProSport'a. Zapadło mi to w pamięć. Długo zbierałem się do tego aż go w końcu kupiłem. Mam swojego "prosiaka" od dwóch dni. Pierwsze wrażenia. Wydawało mi się, że w Morsku był cięższy. Złapałem go odruchowo w przed kabłąkiem spustu i ....nic Leży jak zamurowany idealnie wyważony. Po złożeniu się mam wrażenie że trzymam w rękach FWB300. A dla mnie to prawie idealny karabinek.
Pierwsze strzelanie i...strąciłem sobie w piwnicy świetlówkę poprzedni właściciel ustawił spust na pierdniecie muchy. Lekkie dotknięcie spustu wyzwoliło strzał. W pierwszej serii zerwałem kilka strzałów. Później już było dużo lepiej. Serie 10 strzałowe, dystans 8m, śrut JSB Express 4,52. Na pokładzie leapers 3-9x40 Mil-Dot.
Dzisiaj postrzelałem sobie z okienka w piwnicy. Pozycja stojąca łokcie na parapecie. 3 strzałami wyzerowałem lunetkę na 27,5m Później strzelałem do spinerów i figurki na 41m. Trafiałem z każdym razem. Niesamowite! Gdyby jeszcze lupka była jaśniejsza to była by pełnia sukcesu
Na chwilę obecną dysponuje dwoma osadami standardową prawą i orzechową lewą. Zastanawiam się jeszcze z której strzelać. Żeby nie było tak dobrze, to mi się nie podoba kilka rzeczy. Pierwszy jest spust. Ma wyczuwalne ruchy na boki. I po strzale lata luźno jak kiedyś w S400 Ale chyba sprężynka "twardości" jest za krótka. Trzeba zniwelować ruchy na boki i go wyregulować.
Druga sprawą jest dźwignia naciągu. Działa świetnie ale też ma wyczuwalne ruchy na boki i przy zamykaniu ociera lekko o osadę. Nie rozeznałem się jeszcze co z tym zrobić ale wygląda na to że się wyrobiły otworki w aluminiowej dźwigni. Tyle na teraz. Jak ochłonę porobię zdjecia Byłbym zapomniał. Strzeliłem przez chrono, 233-235m/s na expresie. Niestety nie mam chwilowo Exacta. Poprzedni właściciel strzelał z Exacta 4,51. Możliwe, że trzeba będzie podłożyć podkładki by zwiększyć ciut energie. A może nie może to co jest wystarczy.