Łucznik wz 1970

Wszystkie typy wiatrówek sprężynowych

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Jacot
Posty: 8
Rejestracja: 2011-12-01, 12:19
Lokalizacja: Zakopane

Post autor: Jacot »

Hiszpan63 pisze: Pozostałe graty nabywa się jako złomowe i o to pytać można np. w Cekaus lub też u innych tunerów wiatrówkowych , że o ogłoszeniu w k/s nie wspomnę .
A to juz jest jakas wskazowka;) Dopiero wszedlem w temat, nie znam ściezek.
BTW: 80 zlotych za dawce, co do ktorego nie ma pewnosci (jak to na all...;), ze akurat ta jedna os, ktora mi jest potrzebna, bylaby w nim pelnowartosciowa?;) To juz chyba wole to sobie dorobic 'wlasnymi rencami';)
Jacot
Awatar użytkownika
Hiszpan63
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 7972
Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS

Post autor: Hiszpan63 »

Jacot pisze:BTW: 80 zlotych za dawce, co do ktorego nie ma pewnosci (jak to na all...;), ze akurat ta jedna os, ktora mi jest potrzebna, bylaby w nim pelnowartosciowa?;) To juz chyba wole to sobie dorobic 'wlasnymi rencami';)
No Kolego :/ ... dawcę , to kupuje się dla lufy , korpusu czasem modułu spustu ... ośki , spreżynki , a nawet pewne elementy spustu , to się dorabia . Zresztą nie tylko do Łucznika ...
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam :! ... często nie tam , gdzie celujemy :lol: ;)
Awatar użytkownika
HaryWalker
Posty: 16
Rejestracja: 2011-07-13, 01:02
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: HaryWalker »

Czy jest gdzieś możliwość osobnego dokupienia muszki do Łucznika?
domator68
Posty: 122
Rejestracja: 2008-03-16, 19:21
Lokalizacja: Prądocin

Lucznik wz 1970

Post autor: domator68 »

Witajcie. W styczniu tego roku zakupiłem łucznika niby mocno styranego no rysy przetarcia itp.
Sprzedawca zadzwonił i uczciwie mnie o tym uprzedził ale byłem mocno zdeterminowany jeśli chodzi o zakup (no wiecie sentymenty itp.) po dotarciu przesyłki szok. Sprzęcik praktycznie nie biegany tylko ślady po wojskowych "konserwacjach" a strzela tak jak Łucznik strzelać powinien :mrgreen: A miał być "skanibalizowany". Reasumując może czasami warto zaryzykować i kupić coś w ciemno ?
Organizator
Posty: 5
Rejestracja: 2012-08-29, 08:08
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Organizator »

Witam serdecznie, jestem nowi na forum. Łucznik wz 70 to moja pierwsza wiatrówka.

Zgodnie ze sztuka konserwacji z uwzględnieniem różnych typów smarów i olejów, przesmarowałem pistolet. Jednak pojawił się problem... po złożeniu spust nie odbija do końca. Czy ktoś wie jak temu zaradzić? Dodam ze spustu nie rozkręcałem.
Drugi problem - muszka lekko rusza się lewo-prawo, też jej nie zdejmowałem podczas czyszczenia. Miał ktoś z Was któryś z tych problemów?

Będę wdzięczny za każdą informację. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
piotrpek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 519
Rejestracja: 2008-02-05, 19:18
Lokalizacja: Wrocław okolice

Post autor: piotrpek »

tu masz opisane części:
http://nasze-wiatrowki.pl/viewtopic.php ... c&start=45

Organizator pisze:po złożeniu spust nie odbija do końca.
sprawdź sprężynkę spustu (31), jak będzie luźna to trzeba ją podgiąć - odchylić ją i podgiąć górne ramię - tak zrobiłem bez demontażu
Organizator pisze:muszka lekko rusza się lewo-prawo,
na lufie jest mocowana muszka poprzez wcisk i sworzeń - najlepiej wstaw zdjęcie to zobaczymy w jakim jest stanie


A i skocz jeszcze do POWITALNI :)
Crosman 3576, 2xŁucznik KL.170, PRO77, Lider S-9, Sharp Innova 1210+Delta 3-9x40
Organizator
Posty: 5
Rejestracja: 2012-08-29, 08:08
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Organizator »

Witam,

Panowie znów mam problem, mianowicie naciągnąłem sprężynę, załadowałem naciskam spust a wiatrówka nie chce wystrzelić....spust jest cały czas miękki, sprężyna cały czas jest napięta, proszę o pomoc. Pozdrawiam. PS, nie wiem czy mam wykręcać napięte sprężyny czy nie ?
Awatar użytkownika
januszmariusz
Posty: 2667
Rejestracja: 2008-07-07, 11:34
Lokalizacja: Przemyśl/Żurawica

Post autor: januszmariusz »

Organizator pisze:.spust jest cały czas miękki,
Czy spust cofa się maksymalnie do tyłu przy jego naciśnięciu :?
pozdrawiam Janusz
Crosman C1K77+PP 4x32 AO - Iż-38 klasic. B2 po remoncie i ma się dobrze
Nowy nabytek TYTAN GS-750 + Kandar 3-9x40
Organizator
Posty: 5
Rejestracja: 2012-08-29, 08:08
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Organizator »

Tak, naciskam go do oporu a wytrzału dalej niema.
Awatar użytkownika
piotrpek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 519
Rejestracja: 2008-02-05, 19:18
Lokalizacja: Wrocław okolice

Post autor: piotrpek »

Organizator pisze:załadowałem naciskam spust a wiatrówka nie chce wystrzelić.
a sprężyny są aby naciągnięte? :) a co załadowałeś? skrzynkę, taczkę czy ...
Crosman 3576, 2xŁucznik KL.170, PRO77, Lider S-9, Sharp Innova 1210+Delta 3-9x40
Organizator
Posty: 5
Rejestracja: 2012-08-29, 08:08
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Organizator »

Naciagniata jest na 100%. Łamie łucznika do oporu, pozatym to chyba widać po zwojach, że niema miedzy nimi przerwy. Tak mi sie wydaje przynajmniej... ;)
Awatar użytkownika
piotrpek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 519
Rejestracja: 2008-02-05, 19:18
Lokalizacja: Wrocław okolice

Post autor: piotrpek »

ale najważniejszego nie piszesz. sprężyny pozostają w naciągu czy nie! tłok w dolnym położeniu.
bo skoro raz naciągnąłeś sprężyny i nie możesz strzelić to drugi raz ich nie naciągniesz! Lufa po złamaniu nie stawia oporu - tak sobie luźno lata :) jak "naciągniesz" sprężyny.
Jak sprężyny są "naciągnięte" (ściśnięte) to nie odkręcisz śruby sprężyn z prowadnicą (14)
Crosman 3576, 2xŁucznik KL.170, PRO77, Lider S-9, Sharp Innova 1210+Delta 3-9x40
Organizator
Posty: 5
Rejestracja: 2012-08-29, 08:08
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Organizator »

Nacinałem pazur śrubokrętem i łucznik wystrzelił. Rozebrałem, przeczyściłem, ale nie mogę sobie dać rady z tym pazurem bo wskakuje mi pod ta cześć spustu zapewne wiecie o która chodzi, potem jest w swoim nie naturalnym położeniu.
Awatar użytkownika
piotrpek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 519
Rejestracja: 2008-02-05, 19:18
Lokalizacja: Wrocław okolice

Post autor: piotrpek »

powinieneś zrobić zdjęcie - lepiej diagnozować


a nie pomyliłeś osiek?

a sprężynkę (18) pod pazur zaczepu tłoka (19) dobrze ułożyłeś? musi być we wgłębieniu a franca lubi się przesunąć i blokować.

do wbijania osiek używam najpierw np. gwoździa mniejszej średnicy dla ustalenia położenia zaczepu, a następnie wciskam ośkę wypychając gwoździa i pobijam młoteczkiem w ośkę i wchodzi. większy luz na oście łatwiej ustawić zaczep i sprężynkę. dobre jest koniec ośki spiłować na lekki stożek - tak po krawędziach
Crosman 3576, 2xŁucznik KL.170, PRO77, Lider S-9, Sharp Innova 1210+Delta 3-9x40
Awatar użytkownika
bodek
Posty: 4
Rejestracja: 2013-02-16, 16:15
Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny

Post autor: bodek »

Łucznik jest moją pierwszą wiatrówką, więc jeśli można opiszę tu swoje wrażenia.

Dwa dni temu odebrałem paczkę z Kołobrzegu, gdzie zamówiłem Łucznika. Po przeczytaniu opinii w internecie obawiałem się, że dostanę egzemplarz z gwoździami w uszczelkach itp. (znając swoje szczęście...). Na pierwszy rzut oka wiatrówka była używana - a miała nie być, stan magazynowy - korpus naznaczony licznymi malutkimi plamkami rdzy oraz liczne otarcia oksydy.

Jeżeli chodzi o strzelanie, to nie mam niestety porównania, ale wiatrówka spełniła moje oczekiwania. Oczywiście pojawił się diesel po kilku strzałach, zdecydowałem się ją rozebrać i przesmarować wg. sztuki. Rozbiórka jest prosta, nie ruszałem tylko spustu. Dorobiłem osłonkę PET do tłoka, wymyłem wszystko w benzynie ekstrakcyjnej i nałożyłem odpowiednie smary - nie przesadziłem z ilością. Sprężyny na moje oko w stanie idealnym, równe, bez skrzywień. Tłok w stanie dobrym, bez wgnieceń itp. Mile zaskoczyły mnie uszczelki, które przypominały nowe, porównywałem z zdjęciami znalezionymi w internecie i moje w najlepszym stanie. Nasączyłem je w oleju i wysuszyłem. Na sprężynach, tłoku i pazurze duża ilość smaru, zlikwidowałem to. Tak jak się obawiałem miałem problem z założeniem nieszczęsnego pazura. Poradziłem sobie sam w ten sposób, że taśmą bezbarwną złapałem spust i odciągnąłem go maksymalnie do tyłu, dzięki temu pazur wszedł w swoje miejsce i w otwór wbiłem najpierw gwóźdź, a następnie sworzeń. Założenie tego elementu zajęło mi dwie godziny. Reszta poszła z górki.

Przed naciągnięciem sprężyny odmówiłem Ojcze Nasz i Zdrowaś Mario, gdyż myślałem, że będą problemy ze strzałem, że sprężyny się zablokują, albo okaże się, że źle założyłem pazur itp. O dziwo śrut pięknie poszybował nawet nie wiem gdzie :) Oddałem jeszcze kilka strzałów, żeby zobaczyć czy dalej jest diesel, ale na szczęście ani śladu dymu.

Jutro skupię się na dokładnym ustawieniu przyrządów celowniczych i będę mógł zacząć ćwiczyć oko. Używam słowackiego śrutu KTK i myślę, że fajnie lata, oczywiście nie mam porównania, ale udało mi się już rozwalić nim plastikowe wiadro. Kupię jeszcze dwa rodzaje ołowiu i porównam.

Ps., Chociaż nie mam przedmuchów na uszczelce lufy zastanawiam się nad zamianą na sylikonową. Czytałem, że jej rozmiar to 3 x 6, lub 3 x 7, czy ktoś może na 100% potwierdzić rozmiar? I czy dostanę oring w zwykłym sklepie z uszczelkami?

Pozdrawiam