Używany pistolet na początek? Pomoc w wyborze
Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2017-06-09, 20:04
- Lokalizacja: Głogów
Używany pistolet na początek? Pomoc w wyborze
Witajcie nieznajomi!
Chciałbym zacząć swoją przygodę z bronią krótką, obyć się z nią (postawa, chwyt, etc.) i wytrenować celowanie (z długą mam doświadczenia, nawet 2 małe konkursiki wygrane ). Mój budżet wynosi ok. 300 złotych, bo to sam początek, więc nie chcę szaleć, żeby potem nie żałować zakupu jak mi się nie spodoba. Zacząłem szukać dobrej wiatrówki i wyczytałem tu i ówdzie, że lepiej kupić używaną po takiej cenie, aniżeli nową, bo szmelc . Zrobiłem sobie więc listę polecanych przez ludzi pistolecików (widoczną poniżej). Chciałbym aby pistolet był celny. Tyle. Niezbyt zależy mi na wyglądzie. Realizm (blow back?) to poboczny priorytet, ale miły dodatek Moja lista wygląda tak (bazowana na wypowiedziach innych forumowiczów z tego i innych forów):
Baikal Makarov MP-654K (a może Umarexa? )
Beretta Px4 Storm Blow Back
Crosman 3576
Swiss Arms P1911
Walther P99 RAM
Sig Sauer P226 X-Five Bow Back
CZ 75(D compact? ) P-07 Duty Blow Back ASG
1991 Blow Back ("Tanfoglio Wittnes, może być inny, ale nie ośmiostrzałowy umarexa")
Walther CP99
Umarex SA9
Crossman C11
Sig Sauer Blowback 250
Umarex; Beretta, Colt, Walther.
Walther PPK(/s)
Walther PPS
Gamo P-25
Łucznik wz 70
Walther 99
Wiem, że nie wszystkie powyżej (jak C11) opłaca się kupować używane, niektóre z nich biorę pod uwagę jako nowe.
Moje pytanie brzmi, które z powyższych byłby najlepszy jako używany. Mam tu na myśli to, który z nich jest jednocześnie celny i wytrzymały, aby nie dostać jakiegoś szmelcu, który po prostu z czasem się popsuł i został sprzedany. Wiem, że można spotkać niektóre pistoleciki w tej cenie (300zł) bliskie nowości, o ile można wierzyć sprzedawcy (a będę kupował na allegro/olx, ups ). W sumie też nie jestem pewien co do stwierdzenia, że używany jest lepszy niż nowy w tej samej cenie... . No i jeśli macie lepsze propozycje, podawajcie
Jak myślicie?
(Jakby co to zezwalam na jechanie po mnie, nie jestem obeznany w wiatrówkach )
Chciałbym zacząć swoją przygodę z bronią krótką, obyć się z nią (postawa, chwyt, etc.) i wytrenować celowanie (z długą mam doświadczenia, nawet 2 małe konkursiki wygrane ). Mój budżet wynosi ok. 300 złotych, bo to sam początek, więc nie chcę szaleć, żeby potem nie żałować zakupu jak mi się nie spodoba. Zacząłem szukać dobrej wiatrówki i wyczytałem tu i ówdzie, że lepiej kupić używaną po takiej cenie, aniżeli nową, bo szmelc . Zrobiłem sobie więc listę polecanych przez ludzi pistolecików (widoczną poniżej). Chciałbym aby pistolet był celny. Tyle. Niezbyt zależy mi na wyglądzie. Realizm (blow back?) to poboczny priorytet, ale miły dodatek Moja lista wygląda tak (bazowana na wypowiedziach innych forumowiczów z tego i innych forów):
Baikal Makarov MP-654K (a może Umarexa? )
Beretta Px4 Storm Blow Back
Crosman 3576
Swiss Arms P1911
Walther P99 RAM
Sig Sauer P226 X-Five Bow Back
CZ 75(D compact? ) P-07 Duty Blow Back ASG
1991 Blow Back ("Tanfoglio Wittnes, może być inny, ale nie ośmiostrzałowy umarexa")
Walther CP99
Umarex SA9
Crossman C11
Sig Sauer Blowback 250
Umarex; Beretta, Colt, Walther.
Walther PPK(/s)
Walther PPS
Gamo P-25
Łucznik wz 70
Walther 99
Wiem, że nie wszystkie powyżej (jak C11) opłaca się kupować używane, niektóre z nich biorę pod uwagę jako nowe.
Moje pytanie brzmi, które z powyższych byłby najlepszy jako używany. Mam tu na myśli to, który z nich jest jednocześnie celny i wytrzymały, aby nie dostać jakiegoś szmelcu, który po prostu z czasem się popsuł i został sprzedany. Wiem, że można spotkać niektóre pistoleciki w tej cenie (300zł) bliskie nowości, o ile można wierzyć sprzedawcy (a będę kupował na allegro/olx, ups ). W sumie też nie jestem pewien co do stwierdzenia, że używany jest lepszy niż nowy w tej samej cenie... . No i jeśli macie lepsze propozycje, podawajcie
Jak myślicie?
(Jakby co to zezwalam na jechanie po mnie, nie jestem obeznany w wiatrówkach )
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2017-06-09, 20:04
- Lokalizacja: Głogów
-
- Administrator
- Posty: 3690
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Rozkład zmiennej losowej jakości Łuczników wz. 70 kupowanych w Internecie to rozkład równomierny.
Jak bardzo chcesz, to sobie możesz zweryfikować tą hipotezę przy założonym poziomie ufności :^)
A na serio: przy Twoim budżecie nie spodziewaj się cudów. Kup tą zabawkę, która Ci się najbardziej podoba. Potem i tak, prędzej czy później wybierzesz coś nowego.
Jak bardzo chcesz, to sobie możesz zweryfikować tą hipotezę przy założonym poziomie ufności :^)
A na serio: przy Twoim budżecie nie spodziewaj się cudów. Kup tą zabawkę, która Ci się najbardziej podoba. Potem i tak, prędzej czy później wybierzesz coś nowego.
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 2016-05-14, 18:56
- Lokalizacja: Radom
Z używkami na CO2 jest bardzo różnie. W sieci możesz trafić używki jak spod igły, a możesz też trafić totalny szrot który nie trzyma ani ciśnienia, ani wyglądu. Więc tu sprawa losowa. Do tych o które pytasz dodałbym jeszcze Crosman PDM9B (
http://zwiatremwlufie.pl/recenzja/crosm ... -recenzja/ )
Ale tak z tego co wybrałeś to bardzo duży rozrzut jakościowy jest więc myślę że powinieneś się skupić i zawęzić dość mocno swoją listę.
http://zwiatremwlufie.pl/recenzja/crosm ... -recenzja/ )
Ale tak z tego co wybrałeś to bardzo duży rozrzut jakościowy jest więc myślę że powinieneś się skupić i zawęzić dość mocno swoją listę.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2017-06-09, 20:04
- Lokalizacja: Głogów
Jestem świadomy, że jest duży rozrzut na tej liście, dlatego właśnie napisałem tutaj, żeby mi ktoś pomógł we wskazaniu najcelniejszego (najlepszej jakości?), lub najcelniejszych spośród tej listy
Więc mówisz ślubek, że warto zaryzykować łucznika?
P.S. Polecono mi Kandara CP-1 (-m). Ponoć celny i tani (nowy 200 zł). Wydaje się dobrą opcją
Więc mówisz ślubek, że warto zaryzykować łucznika?
P.S. Polecono mi Kandara CP-1 (-m). Ponoć celny i tani (nowy 200 zł). Wydaje się dobrą opcją
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Spoza listy mógłbym polecić HW40, sam takiego mam już 15 lat. Jest niezniszczalny, celny i tani w eksploatacji.
Tak to jest, prędzej czy później każdemu załącza się GAS (syndrom gromadzenia sprzętu)Ślubek pisze: A na serio: przy Twoim budżecie nie spodziewaj się cudów. Kup tą zabawkę, która Ci się najbardziej podoba. Potem i tak, prędzej czy później wybierzesz coś nowego.
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2017-06-09, 20:04
- Lokalizacja: Głogów
To wiem, ale na rynku go ni ma, a jak jest to znacznie przewyższa mój limit cenowy Pieniądze mam, ale jak napisałem, nie będę wydawał szmalu, żeby potem zrezygnować. Dlatego szukam używanego dobrego, połączenie dobrej jakości z niską cenąbury pisze:Spoza listy mógłbym polecić HW40, sam takiego mam już 15 lat. Jest niezniszczalny, celny i tani w eksploatacji.
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
No i wcale się nie dziwie, że nikt nie chce się ich pozbywać, to raczej pistolecik na całe życie. Hmm, dobre, używane i tanie to może jakieś, ekhm ... "jagodzianki" przydrożne?999Przemek pisze: To wiem, ale na rynku go ni ma, a jak jest to znacznie przewyższa mój limit cenowy Pieniądze mam, ale jak napisałem, nie będę wydawał szmalu, żeby potem zrezygnować. Dlatego szukam używanego dobrego, połączenie dobrej jakości z niską ceną
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Administrator
- Posty: 3690
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
To żadne ryzyko - pistolet nie do zdarcia, dostępny od ręki, budżetowy, idealnie nadaje się do treningu strzelania z ostrej (podrzut od tłoka w rękojeści). A potem i tak kupisz coś nowego. 😊999Przemek pisze: Więc mówisz ślubek, że warto zaryzykować łucznika?
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 2017-06-09, 20:04
- Lokalizacja: Głogów
Tak sobie myślę, że podzielę te wiatróweczki na dwie grupy, kandar i łucznik jako tarczówki, Crosman 3576 i Walther CP 99 Compact (Blow Back czy bez?) jako wiatrówkowe/wprowadzenie do palnej.
I tu pytanko, który celniejszy, rewolwerek czy waltherek?
No i jak duża różnica w celności jest między tymi tarczówkami, a wiatrówkowymi? Najlepiej na przykładzie, bo słowo "duża" mi nic nie mówi
I tu pytanko, który celniejszy, rewolwerek czy waltherek?
No i jak duża różnica w celności jest między tymi tarczówkami, a wiatrówkowymi? Najlepiej na przykładzie, bo słowo "duża" mi nic nie mówi
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Z Walthera nie strzelałam ale mam tego 3576 i na 20m daje rade w butelkę trafiać. W domu na 5,5 m jak miałem lepszy dzień to potrafiłem średnie skupienie ok 2 cm uzyskać.
Bardzo przyjemny ma spust, po napięciu kurka jego droga jest bardzo krótka więc trudniej zerwać strzał. Dłuższa linia celownicza też ułatwia strzelanie. Z mankamentów to jak się uprzesz to możesz bez problemu na tym zawiasie kiwać lufą na boki no i okładziny chwytu potrafią klekotać. 50-60 strzałów użytecznych można oddać z jednej kapsuły co2. Później już zaczynasz widzieć jak leci śrut
Bardzo przyjemny ma spust, po napięciu kurka jego droga jest bardzo krótka więc trudniej zerwać strzał. Dłuższa linia celownicza też ułatwia strzelanie. Z mankamentów to jak się uprzesz to możesz bez problemu na tym zawiasie kiwać lufą na boki no i okładziny chwytu potrafią klekotać. 50-60 strzałów użytecznych można oddać z jednej kapsuły co2. Później już zaczynasz widzieć jak leci śrut
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Administrator
- Posty: 3690
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Niezupełnie taki podział miałem na myśli. Łucznik jest fajny do treningu, gdyż wymusza jednakowy chwyt. Jako tarczówka na początek raczej się nie sprawdzi, bo bez stałego chwytu będziesz siał po tarczy i się zniechęcisz. Już Crosman 3576 jest lepszy - napęd CO2 oznacza niewielki odrzut, po prostu łatwiej trafić. Trzeba tylko strzelać: po pierwsze wkładając śrut bezpośrednio do lufy, a po drugie z naciągniętego kurka.999Przemek pisze:Tak sobie myślę, że podzielę te wiatróweczki na dwie grupy(...)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 2017-05-26, 21:57
- Lokalizacja: Polska
Uuu, a co to za patent z tym ładowanie śrutu bezpośrednio do lufy? Rzeczywiście polepsza się przez to jakość strzelania?Ślubek pisze:Już Crosman 3576 jest lepszy - napęd CO2 oznacza niewielki odrzut, po prostu łatwiej trafić. Trzeba tylko strzelać: po pierwsze wkładając śrut bezpośrednio do lufy, a po drugie z naciągniętego kurka.
Jeszcze jedna warta zastanowienia jest jednostrzałówka z dobrymi opiniami i niezłą ceną: Crosman 1377.
HW40, 3576, PDM9B, Iż61
-
- Administrator
- Posty: 3690
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Śrut ładowany w Crosmanie 3576 do magazynka jest wdmuchiwany podczas strzału w stożek lufy. Nie mam na to żadnych dowodów, ale podejrzewam, że może to powodować zwiększenie niestabilności prędkości wylotowej śrutu lub jego mikrouszkodzenia. Zapewne inaczej wygląda to w śrucie tarczowym, a inaczej w takim z okrągłym łbem.
Jak strzelałem z Crosmana 3576 w Lidze SKS, ładowałem śrut bezpośrednio do lufy - było lepiej, choć może to tylko efekt psychologiczny. :^)
Jak strzelałem z Crosmana 3576 w Lidze SKS, ładowałem śrut bezpośrednio do lufy - było lepiej, choć może to tylko efekt psychologiczny. :^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."