Colt Single Action Army .45 firmy UMAREX

Wszystko co dotyczy wiatrówek CO2

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Wracając do seryjnego strzelania z Winchestera, polecam na jutupku stary, hamerykancki serial Rifleman. Tam koleś dopiero zamiata...
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2877
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Wracając do seryjnego strzelania z Winchestera, polecam na jutupku stary, hamerykancki serial Rifleman. Tam koleś dopiero zamiata...
Dzisiaj , na programie Stopklatka , Clint Eastwood w filmie "Za kilka dolarów więcej " wystrzelał magazynek nabojów z rewolweru SA w ciągu sekundy . Cofnąłem film na nagrywarce i odtworzyłem z prędkością spowolnioną 16 razy by się temu przyjrzeć . Musieli zrobić niezły szacher-macher z prędkością naświetlania klatek , żeby uzyskać taką prędkość odciągania kurka .
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Jeżeli już, to łatwiej to zrobić przy S.A., niż przy D.A.. Włosi byli mistrzami kręcenia scen pojedynkowych na zwolnionym biegu kamery. Amerykanie głównie załatwiali te sceny montażem.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

No więc jest tak. Doszedłem do wniosku, że cały stary pas z olstrem wyląduje na stałe na ścianie. W czasach gdy go szyłem, magnetowidy kojarzyły się głównie z wielkimi, szpulowymi skrzyniami i nikt w domu takiego ustrojstwa nie miał. Internetu nie było, nie było więc skąd zaczerpnąć wzorów. Uszyłem go tak, jak udało mi się wykoncypować na podstawie oglądanych westernów. Dzisiaj, gdy w internecie można znaleźć setki zdjęć konkretnych rozwiązań, postanowiłem, że do już uszytego nowego olstra dorobię cały nowy pas. Kupiłem stosowny kawał skóry i gdy tylko do mnie dotrze, wezmę się do pracy. Planuję w niedalekiej przyszłości dokupić trochę "naboi" do Dan Wessona (niestety te do Colta są w Polsce niedostępne, a te od D/W pasują), które wylądują w szlufkach na pasie. Przewiduję również kilka szlufek na naboje CO2. Przy okazji wykombinowałem, że zrobię jeszcze skórzano-metalowy zasobnik na śrut, wzorowany na starych prochownicach.

Póki co dotarł do mnie kit miernika refleksu. Dzisiaj powtykałem wszystkie elementy w płytkę drukowaną, ale lutownicę wywiozłem do pracy i nie mam czym skleić całości. Jutro może uda mi się zrobić próbne uruchomienie. Jak dotrze czujnik wstrząsu, będę mógł sprawdzić, czy moja koncepcja sparing-partnera jest słuszna?

A wracając do tematu 6 strzałów w ciągu sekundy - oto najszybszy na świecie człowiek z rewolwerem. Już niestety nie żyje, ale zachowały się filmy video z jego pokazami. Clint to przy nim cienias...

https://www.youtube.com/watch?v=iS9uGktUCrY

A tu dla puszkobijców, w jego wykonaniu strzał z krótkolufowca do celu oddalonego o 200 yardów:

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... ied-t1fFsk
Ostatnio zmieniony 2015-11-16, 22:58 przez mc_iek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

W czwartek dotarł do mnie kawał skóry, w sobotę wieczorem przystąpiłem więc do prac nad pasem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety weekend był nieco za krótki. Zostało jeszcze do skończenia obszycie pasa głównego (jakieś 50cm), naszycie szlufek amunicyjnych, wykonanie klamry i naszycie jej mocowania, naszycie paska zapinającego, zabarwienie i zaolejowanie całości. Nie mam maszyny kaletniczej, więc szyję ręcznie, a to wymaga czasu. Na szczęście lubię dłubaninki.
Ostatnio zmieniony 2018-05-09, 15:34 przez mc_iek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2877
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

mc_iek pisze:A wracając do tematu 6 strzałów w ciągu sekundy - oto najszybszy na świecie człowiek z rewolwerem. Już niestety nie żyje, ale zachowały się filmy video z jego pokazami. Clint to przy nim cienias...
Dzisiaj dopiero obejrzałem polecany filmik . Nigdy nie sądziłem , że da się tak szybko i celnie strzelać i lokowałem to raczej w sferze legend i opowieści " wędkarskich ".
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Filo pisze:Dzisiaj dopiero obejrzałem polecany filmik . Nigdy nie sądziłem , że da się tak szybko i celnie strzelać i lokowałem to raczej w sferze legend i opowieści " wędkarskich ".
Wyatt Earp wspominał, że większość "rewolwerowców", których spotkał za życia potrafiła głównie kręcić wiatraczki rewolwerami, ale z celnym strzelaniem to już nie za bardzo. Sam, jak pisałem w jednym z wcześniejszych postów, demonem szybkości nie był, co nie przeszkodziło mu zostać legendą i dożyć starości, w bardziej cywilizowanych czasach.

Takie szybkie dobywanie broni to już współczesność powołana do życia przez westerny. Na zawodach i pokazach strzela się z pocisków woskowych, co zabezpiecza strzelającego przed niedokładnością broni i przypadkowym odstrzeleniem sobie palców, gdy coś pójdzie nie tak. Przy niedokładnym spozycjonowaniu komory bębenka, wosk i tak zostanie wydmuchnięty, a przypadkowy postrzał w stopę, czy dłoń zaskutkuje góra siniakiem. Stąd często solidna rękawica na dłoni odciągającej kurek, w sytuacji, gdy robi się to drugą ręką.

Regulaminy takich zawodów wymagają strojów "z epoki" (kobiety muszą startować w długich sukniach), lub stylizowanych na konkretne filmy.

Tak sobie trochę poszukałem informacji na ten temat...
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
soda
Posty: 253
Rejestracja: 2015-09-07, 19:31
Lokalizacja: Pabianice

Post autor: soda »

Hej, ja wczoraj oglądałem jakieś bzdury i znalazłem taki film:

https://www.youtube.com/watch?v=jJ3XwizTqDw

Nie wiem co sądzić ;-)
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

soda pisze:(...)Nie wiem co sądzić ;-)
To jest możliwe. Czas dolotu pocisku do celu się zgadza (około 4 sekundy). Jego zdolność obalająca pewnie sięga z 1500 - 1800 yardów, więc stabilność w locie do 1000 yardów jest zadowalająca. Przy bezwietrznej pogodzie prawdopodobieństwo trafienia przez ostrzelanego gościa wynosi wystarczający procent, żeby się udało. Trafił akurat za drugim razem w serii, ale nie wiadomo, ile takich serii strzelań wykonał wcześniej?
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Pas uszyty. Jutro barwienie i olejowanie.

[imghttps://goo.gl/S1gXrd[/img]


23 listopada
----------------

No to pas zabarwiony i zaolejowany.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2018-05-09, 15:39 przez mc_iek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2877
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Piękny pas . Jak już nabędę Colta to poproszę cię o wzór .
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Tester refleksu zmontowany i uruchomiony. Przy okazji znalazłem błąd na płytce drukowanej. Pobawiłem się nim trochę i wychodzi, że czas reakcji na zapalenie się diody, wynosi u mnie 0,23 - 0,27 sekundy. Muszę teraz zrobić do tego solidną obudowę, odporną na postrzał i tarczę, do której będzie przypinany czujnik wstrząsu. Mam koncepcję wykonania tarczy w formie poduszki z mocnego materiału i dość sztywnego, ale jednak elastycznego wypełnienia. Coś jakby nakładka na taboret. Całość na tyle lekka, że śrut szarpnie nią z siłą wystarczającą do zadziałania czujnika wstrząsu. Poduszka-tarcza będzie zawieszona w obudowie skrzynce, osłaniającej ją od podmuchów wiatru. Coraz bardziej klaruje mi się też pomysł na maszynę pojedynkową dla dwóch rewolwerowców.
Ostatnio zmieniony 2015-11-26, 23:22 przez mc_iek, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2877
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Uprzedzam , że wkładka z 2 mm blachy do typowego śrutochwytu 14x14 cm , wygląda jakby ją blacharz n... dalał młotkiem . Myślę , że czujnik wystarczy zamocować na kulochwycie w dowolnym miejscu a wstrząs da wystarczający impuls.
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Ostatnio kupiłem 12 łusek do śrutu diabolo. W niedzielę przetestuję, jak się sprawują w Peacemakerze. Jakość wykonania bije na głowę te orginalne BBs-owe Umarexa. Przemyśliwam nad osadzeniem w nich uszczelek udających spłonkę, tak jak w firmowych do SAA, ale to w przyszłości.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...
Awatar użytkownika
mc_iek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 877
Rejestracja: 2015-10-07, 09:46
Lokalizacja: Kępa Niemojewska

Post autor: mc_iek »

Sprawa wygląda tak, łuski do śrutu diabolo, przeznaczone do Dan Wessona są o kilka dziesiątych milimetra krótsze od łusek od Peacemakera. Efekt jest taki, że w układzie wylot CO2 - łuska brakuje uszczelnienia i co za tym idzie śrut nie opuszcza łuski. Będę musiał rozwiercić tyły łusek i osadzić w nich uszczelki. Niestety ta operacja musi poczekać. :oops:

Małe uściślenie.

Sama łuska do DW ma taką samą długość, jak ta od Colta. Ta druga ma jednak fabryczną uszczelkę, powodującą, że całość jest o kilka dziesiątek milimetra dłuższa. Żeby wszystko grało i buczało jak należy, łuski od DW trzeba w tę uszczelkę wyposażyć.
Gdy patrzę na niektórych ludzi stworzonych na obraz i podobieństwo boże, to cieszę się, że moimi praprzodkami były małpy...