Cicha wiatrówka

Moderatorzy: daras, Hiszpan63, forestkorsze

Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 6035
Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
Lokalizacja: z Mokotowa

Post autor: green_thunder »

Nie było w sprzedaży sharpów bez tłumików, najskuteczniejszych w budżetowych karabinkach, to moje zdanie, a kto ma inne to znaczy, że guzik wie, albo misia.
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Ja dziś do strzelania w domu kupił bym kandar cp1 i tłumiczek do tego. Przy odrobinie sprytu temat zamknął bym w 400 zł.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

green_thunder: Nie wiedziałem o tym Panie Komendancie. Wciąż nowicjusz jestem. Da się tą wiatrówkę gdzieś jeszcze kupić w kalibrze 4,5mm za jakieś rozsądne pieniądze?
maximus Obawiam się, że są to pobożne życzenia. Nie wierzę. Gotów jestem się założyć, że nie zmieścisz się w podanej kwocie (kaliber 4,5mm) z tłumikiem nie będącym atrapą. Musi być cichszy od Crosmana 2240 z lufą od 1377 z tłumikiem.
EDIT: tłumik minimum trzykomorowy (kolbę, metalową pokrywę zamka i tuning wewnętrzny pomijam)
Awatar użytkownika
maximus
Posty: 2628
Rejestracja: 2007-10-19, 16:25
Lokalizacja: Poznań

Post autor: maximus »

Bez problemu się zmieścić. Ilość komór zależy od ciebie czyli od ilości przegród które tam wsadzisz. Pistol 300, już masz kal 4,5 i metalowy zamek. Tłumik na robaczki 100 zł, lekki aluminiowy. Jak mówiłem z luzem się zmiescisz.
Diablik + Waver v10 2-10x38
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

maximus:
Gdzie można kupić nowy CP1 4,5mm za trzy stówy? Sensowny tłumik kosztuje około trzech stów.
Zestaw, którym dysponuję jest zbyt głośny, a kosztował po cenach rynkowych około 650 złotych. Bez robocizny.
Z przyjemnością odkupię od Ciebie CP1 z tłumikiem za podaną przez Ciebie cenę plus koszty przesyłki i dorzucę na flaszkę.
EDIT:
Nie bardzo wyobrażam sobie strzelania z CP1 z tłumikiem - co z wyważeniem, otwartymi przyrządami celowniczymi? Moja Slavia 631 z tłumikiem, gdyby nie dźwięk sprężyny byłaby cichsza.
Trochę sprzętu już przetestowałem i dokładnie wiem o co mi chodzi. O ciszę. Dozwolony jest stuk zbijaka zaworu, potem psssyt i wejście śrutu w miękki materiał.
Ostatnio zmieniony 2014-11-15, 23:54 przez Gebi, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
green_thunder
Posty: 6035
Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
Lokalizacja: z Mokotowa

Post autor: green_thunder »

Jarek, podałem Ci na poprzedniej stronie link, pewnie musiałbyś priva napisać, bo na K/S nie wejdziesz.
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

green_thunder, Ja nawet na "beżowy" nie wejdę, ale doceniam Mistrzu chęć pomocy.
EDIT:
Panie Komendancie Krótko z Wami Swawolnymi jestem. Podążam swoją ścieżką. Całkowicie zgadzam się z tezą, że trza pomiziać sprzęt i postrzelać z niego, by stwierdzić, czy to jest właśnie TO. Wciąż "świeżakiem" jestem, ale uczę się. Oceniam własne predyspozycje i zdolności do "wiatrowania". Jak sam to nazywam: granicę kompetencji. Wiem już, że olimpijczykiem nie będę (nawet tego nie zakładałem). Majsterkowicz ze mnie kiepski w kwestii obróbki metali i drewna. Braki w wiedzy nadrabiam fachową literaturą i studiując forum. Nade wszystko to, choć nie ograniczam się doń wyłącznie. Z niektórymi Swawolnikami prowadzę korespondencję poza forum - bardzo ciekawą i owocną dla mnie. Nie dość, że poszerza mą wiedzę w temacie, to powoduje dalszą chęć zgłębiania zagadnień historycznych (broń) i wiatrówkowych całościowo. Strzelanie sprawia mi przyjemność i odpręża. Coraz więcej wiem na temat tego, czego oczekuję od "idealnej" dla mnie wiatrówki w zależności od tego, do czego ma mi służyć: trenowania celności, czy zwyczajnego "puszkobicia". Ciekawość powoduje, że próbuję różnych sprzętów. Wiem też już z całą pewnością czego na pewno nie chcę - ograniczeń. Paradoksalnie, nawet dylematy potrafią sprawić mi przyjemność: z czego by tu dziś postrzelać? Mam wybór. Zaczynam dostrzegać niuanse, o których Ty i inni Mistrzowie wiedzą od dawna. Ja zaś dopiero zaczynam. W ogromnej większości przypadków macie absolutną rację. Z niektórymi poglądami się nie zgadzam opierając się na skromnym, ale SWOIM doświadczeniu. Część tej "niezgody" wynika najpewniej ze sposobu podejścia do strzelectwa jako takiego i oczekiwań wobec własnych osiągnięć w tej dziedzinie.
Jak zwykle mocno to odbiega od tematu, ale cieszę się, że jestem z Wami i pozwalacie mi tu być nawet wówczas, gdy zadaję głupkowate pytania.
Awatar użytkownika
Ślubek
Administrator
Posty: 3698
Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
Lokalizacja: Janówek Pierwszy

Post autor: Ślubek »

Gebi pisze:Przyznaję: bardzo ładny. Na "forumie" wyczytałem, że głośny.
Owszem, 1760 jest bardzo ładny. Przynajmniej mi się podoba :^) Niestety, jego "kształtność" powoduje, że ciężko się złożyć - chwyt pistoletowy jest pod takim kątem, że nie da się jednocześnie porządnie złapać za chwyt i prawidłowo nacisnąć na spust - palec wskazujący ląduje na spuście bokiem. Oczywiście, można się do tego przyzwyczaić - po wymianie sprężyny spustu (na taką od długopisu) moim podstawowym problemem nie jest spust, a statyka lewej ręki podtrzymującej karabinek. Efekty widać w Lidze. :^/

Czy jest głośny? Nie jestem pewien, czy wiatrówka tej mocy (energia <7.5J, ale zdecydowanie więcej niż Crosman 3576) może być cicha bez tłumika, to raz. Dwa - głośność strzału zmienia się wraz z opróżnianiem bombiczki - pierwsze strzały są zdecydowanie głośniejsze. A podczas ostatnich słychać głównie brzdęk sprężyny zaworu (w sumie to nawet dobrze, bo po usłyszeniu tego dźwięku wiadomo, że opad następnych śrutów będzie znacznie większy). Trzy - bardziej martwiłbym się głośnością dźwięku uderzanego śrutem kulochwytu.

Jak kiedyś w niedzielę uda mi się zwlec z rana i pojechać na Bemowo, to będzie można przekonać się naocznie i nausznie. :^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

Ślubek
Dlatego kulochwyt wypełniam galaretowatą masą własnego pomysłu, a tył kulochwytu wyłożony jest dodatkowo falistą tekturą.
Awatar użytkownika
daNeczek
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 199
Rejestracja: 2014-08-11, 21:31
Lokalizacja: z Rynku na wyspie

Post autor: daNeczek »

o Swawolny Gebi! chodząc tu i tam podeszło mi takie urządzenie:

Obrazek

Nie jest to może wiatrówka lecz można szczelać śrutem, kulkami, można strzałą. Ma pełną regulację szmocy. A poza tym : jest cicha, lekka, wyrabia oko i ciało. Szczególnie ciało przy solidnych naciągach z tubingów stosowanych do rehabilitacji (duża szmoc).
Do zrobienia i ozdobienia samemu :) (właśnie jestem w trakcie!)
Jedna wada: nie przypomina karabinu czy pistoletu :cry:
Jednak podziw u dzieci, sąsiadów i innych Swawolnych - gwarantowany :D :D
cd nastąpi....
Wszystko już było - rzekł Ben Akiba
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2877
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

daNeczek pisze:Nie jest to może wiatrówka lecz można szczelać śrutem, kulkami, można strzałą. Ma pełną regulację szmocy.
A ta wyciągarka na dole to do powiększania możliwości sprzętu o zdolności przeprawowe ? :D
Awatar użytkownika
Hiszpan63
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 7972
Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS

Post autor: Hiszpan63 »

Nie ma super cichej , wytłumionej wiatrówki . Tzn , można coś takiego skompletować , ale nie z krótkiej lufy i nie po tzw. kosztach budżetowych . Żadna również nie będzie strzelała robiąc "psssyk" z dźwiękiem zbijaka .

Najcichsza znana mi konstrukcja pistoletowa (fabryczna :idea:) to Browning Buck Mark Urx . 2J i pykniecie systemu.
Już taniej będzie zamontować do tego Twojego Crosmana M4 duży , pojemnościowy tłumik , chociażby z butelki po mineralnej . Będzie tanio , w miarę cicho na dwóch pompkach .
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam :! ... często nie tam , gdzie celujemy :lol: ;)
Awatar użytkownika
Cortez
Posty: 2099
Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
Lokalizacja: Mokotów/Sadyba

Post autor: Cortez »

Gebi pisze:... gdy zadaję głupkowate pytania.
Gebi - nie ma głupkowatych pytań, bywają tylko głupkowate odpowiedzi (raczej nie u nas...).

Aaaa... i weź coś z tymi "mistrzami" zrób.... ;)
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
Awatar użytkownika
Filo
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 2877
Rejestracja: 2013-11-24, 09:49
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Post autor: Filo »

Cortez pisze: Aaaa... i weź coś z tymi "mistrzami" zrób.... ;)
Ooo , to to :> .
Awatar użytkownika
Gebi
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 1492
Rejestracja: 2014-07-10, 16:40
Lokalizacja: na zachód od Wisły

Post autor: Gebi »

daNeczek: sprzętu nie rozpoznaję, o kuszy marzyć przestałem, z łuku strzelałem w dzieciństwie (ciągle zdarty łokieć i obolałe palce).
Hiszpan63: Jak zwykle konkretna odpowiedź, jak na Mistrza przystało. Wiem, że absolutnej ciszy nie osiągnę. Na Slavii, którą miałeś w swoich rękach jest tłumik - uważam ją już za dosyć cichą: słychać sprężynę/tłok, potem "pyk" (wyraźny) i tyle; w przerobionym crosmanienie zamiast "pyk" jest "psyt" po dźwięku zbijaka. Czyżbym czegoś nie słyszał, albo źle opisywał? Moje pompki przy 2-3 pompnięciach też jakieś super głośne nie są, ale głośniejsze i jakby to wyrazić ... dźwięczniejsze w sensie huku. Mnie interesuje osiągnięcie takiego stanu akustycznego podczas strzelania w mieszkaniu, by nie przypominało to pękających balonów. Ze względu na sąsiadów, ma się rozumieć.
Przy okazji pozwolę sobie zadać Szanownemu Mistrzowi pytanie: czy wspomniany Browning Buck Mark Urx wart jest swojej ceny w sklepie na "M" (259PLN) do domowego strzelania (nieolimpijskiego) do tarczy na krótkie dystanse (około 6 metrów) - myślę o pudełkowej wersji?