[center]
[/center]Kaliber: 4,5 mm
Długość całkowita: 400 mm
Wysokość całkowita: 148 mm
Szerokość całkowita: 50 mm
Linia celowania - najdłuższa: 365 mm
Linia celowania - najkrótsza: 316 lub 319 (zależy od rocznika a podejrzewam, że i od osadzenia lufy)
Długość lufy: 227 mm
Waga z pustym cylindrem - 968 g
Waga z pełnym cylindrem - 1060 g
Szerokość fabrycznej muszki i szczerbinki - 4,5 / regulowana szerokość i wysokość
Strzałów: 120 - 170 (producent różnie podaje)
Data produkcji: marzec 2008
[center]
[/center]Testów na skupienie nie będzie, bo nie ma jak. Aczkolwiek oto tarcze po powrocie od lekarza:
[center]
[/center]Dość interesujące były wyniki z H&N uzyskane przez S. Żyłę, opisane zresztą w Arsenale 12/07 i dostępne na stronie autora:
http://mavena-sport.com/wp-content/uplo ... y_mity.pdf
Mity mitami, faktem jest, że obecnie H&N zleciał z powtarzalnością śrucin nawet w tej samej puszce. Czy tak było w 2007 - wątpię.
Jest kilka konfiguracji "dziejowych" LP10, wliczając w to różnej produkcji lufy, języki spustowe, sposoby mocowania języków spustowych oraz obudowę lufy. Moduł spustu również się zmieniał - pierwotnie nie zawierał łożyska kulkowego (tak sobie tłumaczę ball bearing), które weszło do sprzedaży razem z pistoletem (ale montowane również na żądanie - płatne dodatkowo) około kwietnia - maja 2007 r.
Zasadniczo wszystko rozpoczął LP1 na CO2, we wczesnych wersjach mający dwie wersje modułu spustowego i "obudowy", także nazywający się Steyr Mannlicher. Do tego była i konwersja na powietrze - Steyr Air. Dalej Steyr LP1P i C, odpowiednio wersja PCP i CO2. I wersje kolekcjonerskie (przynajmniej tylu się doszukałem) - aktualnie na Egunie jeden ze stu "Deutschland Edition",
[center]
[/center](egun.de)
a także LP1C/P "Barbara Mandrell" w liczbie 250 sztuk.
[center]
[/center]
A dalej był rok 2000 i LP10 (LP10 Steyr Mannlicher i LP10 Steyr Sportwaffen), później 2009 i LP10E.
Regulowana długość linii celowania
[center]
[/center]Przekręcić z miejsca na miejsce można nie tylko muszkę. Zespół szczerbinki również można przesunąć wg preferencji i zaawansowania rozwoju delirki w łapach.
Sama szczerbinka warta grzechu, choć dzisiaj to już standard. Koniec z wymiennymi szczerbinkami. Ma regulowaną szerokość oraz głębokość prześwitu.
[center]
[/center]Absorber
To nie do końca tak, że jak w czymś jest absorber, to już się nie rusza przy strzale i jest super hiper wypas. To trzeba wyregulować bo plecki nigdy się same nie zrobią. Jak - tu z pomocą spieszy sam producent:
http://www.youtube.com/watch?v=LEe2LS9lll0
Dyskusyjne jest jedynie, czy użytkownik nie strzelający z premedytacją wyczynowo (czytaj: kupujący kilka wagonów tego samego śrutu na sezon) w ogóle powinien się przejmować takimi detalami. Moim zdaniem niekoniecznie.
Wart polecenia jest ten link:
http://www.steyr-sportwaffen.at/movies/index.html
- obowiązkowy kanon filmowy dla każdego właściciela Steyra.
Regulacja osadzenia w rękojeści jest nie do przecenienia. Za pomocą wkrętów imbusowych można ustalić osadzenie systemu w drewnie pod osobiste preferencje. Zakres regulacji jest wg mnie bardzo duży.
[center]
[/center]Zdjęcie z http://umarexboysclubforum.myfineforum. ... .php?t=880
Steyr występuje obecnie oficjalnie w głównych wersjach: LP 5/0 HP, LP10/E (spust z modułem elektronicznym) i LP2, która jest nieco okrojoną wersją 10. Do tego są jeszcze wersje Compact, generalnie mają te same zalety z jedną wadą - są krótsze.
Nieoficjalnie Steyr występuje jeszcze jako Anschutz LP@ (rynek wtórny).
LP@ od LP10 odróżnia brak nadmiarowych otworów w lufie, brak osłony lufy, kompensator oraz sama lufa, produkcji Anschutza (stosowana również w LP10 do pewnego momentu). Bardziej podatny na modyfikacje.
LP@ i LP10 mają wymienne rękojeści - ten sam sposób mocowania, oraz kartusze. Aczkolwiek różne w nich manometry - Internet twierdzi, że te w LP@ są lepszej jakości, dokładniejsze i czytelniejsze.
Dla celów poznawczych miałem ochotę zrobić sesję rozbieraną. Jednak ponieważ po wizycie w Cekausie pistolet chodzi zwyczajnie jak nowy, zdecydowałem się nie pchać łap tam gdzie nie trzeba.
... ale to bardzo sympatyczny pistolet i jeśli mu się nie przeszkadza , to strzela tam , gdzie celujemy , a o wszelakich regulacjach (zgłupieć można 
) nie wspomnę .
... często nie tam , gdzie celujemy 
