Mora 860

Moderator: Hiszpan63

Awatar użytkownika
indian
Posty: 114
Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Mora 860

Post autor: indian »

Witam.Ostatnio całkiem przypadkowo w sklepie ogrodniczym nabyłem nóż firmy Mora mod. 860.
Jak wynika z opisu na stronie firmy jest to nóz myśliwski ale jak zwał tak zwał najlepsze jest to że nożyk jest rewelka,jest lekki,wygodny i poręczny i naprawdę ostry i podobno z dobrej stali.No fakt że dużo na nim plastika ale przynajmniej nie byle jakiego a gumowany chwyt naprawdę dobrze trzyma się dłoni a plastikowa pochwa z klipsem dobrze trzyma się paska i łatwo do niej trafić ostrzem.
No i Mora/Frosts to Szwedzka firma z dłuuugą tradycją wyrobu noży i napewno są one o hektar lepsze niż jakieś chińskie badziewia.
Może się jednym podobać a drugim nie ale za 32 !!! złotówki to jak najbardziej warto.
Obrazek Obrazek
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
hyena
Posty: 825
Rejestracja: 2007-10-01, 22:51
Lokalizacja: Auschwitz

Post autor: hyena »

Tak ten nóż jest robiony ze stali wysoko węglowej, przynajmiej ja mam taki. Widzę że odgrzałem trochę temat. Ale nie mniej jest godny uwagi. Jakość-cena. Ogólnie się nadaje prawie do wszystkiego. Każdy "Harcerz" powinien taki mieć. :P
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Awatar użytkownika
pj26
Posty: 99
Rejestracja: 2007-10-05, 17:29
Lokalizacja: Osieck

Post autor: pj26 »

To stara dobra Mora Clipper. Mam 3 mory wszystkie z węglówki. Są to naprawdę świetne noże jak za te kasę. Tu go trochę pomęczyli :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=CizBaI6SBgY
Świetny nożyk.
The South will rise again!
KWP
Posty: 653
Rejestracja: 2008-08-06, 01:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: KWP »

Kolega po lufie kupił morę za jakieś marne grosze. Obejrzałem, takie małe, plastikowa niebieska rączka z jelcem (też plastikowym), krótkie ostrze i plastikowa pochewka. Pomyślałem, taka gorsza finka, dla "zucha". Po tygodniu przyniósł naostrzoną w profesjonalnym zakładzie i... :shock: :shock: mogłem się nią ogolić :shock: :shock: . W tym zakładzie powiedzieli, że naostrzyli ją do ostrości skalpela chirurgicznego. Ja im wierzę, a na dniach sobie coś takiego kupię :mrgreen:
Awatar użytkownika
Martin
Posty: 73
Rejestracja: 2009-04-02, 12:37
Lokalizacja: Andrespol City

Post autor: Martin »

Faktycznie nóż ten na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie kuchennego noża do obierania ziemniaków, pozory mylą...
マーティン
HW 50s DOC 3-9x40
KWP
Posty: 653
Rejestracja: 2008-08-06, 01:01
Lokalizacja: Łódź

Post autor: KWP »

Martin, wiesz o czyjej może piszę? O Bartkowej :)
Ostatnio zmieniony 2009-04-03, 20:43 przez KWP, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
indian
Posty: 114
Rejestracja: 2007-11-07, 16:13
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post autor: indian »

Martin pisze:Faktycznie nóż ten na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie kuchennego noża do obierania ziemniaków, pozory mylą...
fakt takie robi wrażenie,tylko wrażenie ;)
Old Indian Never Die
Awatar użytkownika
Hiszpan63
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 7972
Rejestracja: 2009-06-28, 15:45
Lokalizacja: Warszawa-CEKAUS

Post autor: Hiszpan63 »

Mocno leciwy temat , ale ...

Miałem Morę Companion MG z węglówki . Dzielnie służył dwa lata , dopóki moja córcia nie stwierdziła , że jest ostry , doskonale obiera ziemniaki i ona go chce ... dałem :P

W moich rękach służył do wszystkiego w terenie . Łupanie drewienek na opał znosił bez problemu (Bemowiacy pamiętają jak się to robiło przy pomocy bagnetu AK :mrgreen: ) Cięcie linek , drewna , grzyby , otwieranie puszek ... Mora znosi takie zabawy i już.


Obrazek

Obrazek


Natomiast w chwili obecnej zanabyłem Mora Rope . Doszedłem do wniosku , że delikatnie ząbkowane ostrze łatwiej radzi sobie z wszelkiej maści sznurkami , linkami , struganiem patyków i rozcinaniem opakowań . Do tego ma póki co , wygodniejszą i bezpieczniejszą rękojeść .


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze wyprawy terenowe już przeszedł , więc zobaczymy co dalej . Oszczędzał go nie zamierzam ... ;)
Jak Pan Bóg dali, to i z kija wypali....
HWunderGnom70 .Lady Daisy BUCK . Strzelanie trzeba lubić , ale trafiać , to trzeba się nauczyć ... Karabin trafia sam :! ... często nie tam , gdzie celujemy :lol: ;)
Awatar użytkownika
JesperKyd
Ściepnik
Ściepnik
Posty: 3004
Rejestracja: 2010-01-09, 11:03
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: JesperKyd »

Też się przekonałem do noża Mora.
Sprawdził się w weekend jako nóż EDC, a nawet jako surwiwalowo-bushcraft'owy.
Strugał, batonował, krzesał. :)

Moja morka to 511 Basic (oczywiście "carbon) z dolnej półki cenowej. Od droższych braci różni się detalami jak dla mnie nieznaczącymi.
Nie muszę mieć gumy na rękojeści, czy o 1 mm szerszej głowni.
Sama "rączka :D" wykonana jest z tworzywa nawet miłego w dotyku i właściwie wyprofilowana. Odpowiedniej wielkości jelec zapewnia odpowiednie bezpieczeństwo użytkownikowi.

Troszkę irytował mnie niewykończony grzbiet ostrza, więc go stuningowałem troszkę, aby wyglądał jak należy. :)

Obrazek

Obrazek

Operacja ta spowodowała brak współpracy z krzesiwem, które to ślizgało się i nie chciało ni diabła iskierek dawać.
Po przeczytaniu kilku tekstów, przyszedł czas na tunig poziom 2. :)
Po tym zabiegu ukazały się iskry z krzesiwa, a i samo krzesanie jest jakby łatwiejsze.

Obrazek

Pech chciał że wiatrzysko nie dawało za wygraną

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=NQWtM5JeEOQ[/youtube]

Podsumowując jest to naprawdę super nożyk i warto wydać na niego te ok. 20 zł.
Troszeczkę dla mnie za duży tak na codzień jako EDC. No ale nikomu nie zabronię go nosić przy sobie.
Na wyprawy lub codziennej pracy jak najbardziej.
BMK40 by Hogan + Hawke Vantage 4-12x40 & BMK20 by JesperKyd + PP 3-12x42AO & MP61 + Mizugiwa 2.5-7x28 & Marksman 2004 & cdn... :)
Mattia
Posty: 13
Rejestracja: 2017-04-13, 20:01
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mattia »

Witam na forum i odgrzebuję temat.
Mam kilka noży Mora (węglówka i nierdzewka) od bardzo budżetowych do bardziej wyszukanych. Potwierdzam to co napisali koledzy, są to bardzo dobre noże "do używania" za niezbyt wielką kasę. Jedynie trzeba się nauczyć ostrzyć szlif skandynawski i nie przejmować się rysami na jego powierzchniach bocznych - moim zdaniem nie warto polerować noża roboczego na lustro. Mory są świetne do pracy w drewnie i jednocześnie są łatwo dostępne w Polsce.
Pozdrawiam