Nowe zabawki

[Ur.]

Jeśli chodzi o nóż użytkowy do się zgadzam, że Vicek jest niezastąpiony, dokładnie tak jak Benchmade M42 jest niezastąpiony jako nóż do zabawy

[pj26]

No vicków to mam 3 Cow boy, camper i malutki rally. Najbardziej lubię campera. Wiele już przeszedł. Co ciekawe ten mały breloczek rally już wiele razy się przydał. Wiele rzeczy rozkręcił i pociął głównie dla tego że jest zawsze ze mną przy kluczach.

[Mic]

Piękne kosy chłopaki , Ja miałem na allegro kupic taka fajną kose ale za 120zl i kupilem kastet,palke teleskopowa,motylek nie zaluje :")

[virus]

kupilem kastet,palke teleskopowa,motylek nie zaluje :")

[Irak]

Po co kastet? Batonu też chyba prawo zabrania nosić.

[Cezar]

No właśnie, tym bardziej 13-to latkom

[krzysztof]

Mic, jak Cię dorwę to Ci Twój arsenał nie pomoże. Będziesz rzewnie wspominał baty ojca. Gówniarzy na wojnę nie biorą, takowa się nie zapowiada.

[Cezar]

W sumie nie masz daleko

[daras]

Krzysiek masz rację lanie by mu się przydało.

[Rlyeh]

Jeśli chodzi o nóż użytkowy do się zgadzam, że Vicek jest niezastąpiony, dokładnie tak jak Benchmade M42 jest niezastąpiony jako nóż do zabawy ;)

Ja mam dość praktyczne podejście do życia, więc zapytam: do czego wam te noże? Kiedyś nosiłem się z zakupem jakiegoś noża albo kosy, ale mi przeszło po udzieleniu sobie odpowiedzi na pytania:

- wyjeżdzam gdzieś?
- w buszu mieszkam?
- często majsterkuję?
- nie mam innych noży do krojenia mięsa?
- a będę to nosił?
- lepiej dostać w zęby czy za rozbój z niebezpiecznym narzędziem?

Oczywista pytania nie mają na celu sugerować czegokolwiek, zwyczajnie mnie to ciekawi.
Chyba że nam po naszych szlachetnych przodkach pozostała miłość do brzytew i strzelawek ;)

[Cezar]

A może to ( oczywiście tylko u niektórych ) zwykła chęć posiadania, powiedzenia - mam
Też mam jakiś nożyk, wożę go w aucie. Nie powiem, przez ostatnie trzy lata przydał mi się ze dwa razy, więc jest konieczny . Są ludzie, którzy się tym fascynują i ja to szanuję. A są ludzie którzy to mają, ale sami do końca nie wiedzą po co...

[Ur.]

Chyba że nam po naszych szlachetnych przodkach pozostała miłość do brzytew i strzelawek

To niewątpliwie, zresztą ja się golę brzytwą
Natomiast BM42 chce mieć z tego samego powodu co FWB300.

[Cezar]

Myślę, że powód posiadania jest bardzo ważny...

[hyena]

A oto moja jedna z nowszych zabawek, mam jeszcze kilka innych ale to innym razem. To co mogę powiedzieć o tym nożu że jest konkretny. Ogólnie jest tu po naprawie bo złamałem szpic noża, pewien specjalista mi go naprawił bo ja nie potrafię. Ale za to jest jeszcze bardziej pancerny niż był fabrycznie. Jak kogoś obchodzi to stal VG10 ostrze typu włócznia "Spear point" tak się to chyba piszę. A po co mi ten nóż, a po to że chciałem mieć zawsze porządny "scyzoryk" ten tnie blachę i nie tylko. Naprawdę potrafi wiele sam go testowałem bez jakiś tam oszczędności. Tani nie był bo kosztował 370zł Ale warty jest tej ceny.(Oczywiście moje zdanie prywatne.)Okładziny z Zytelu. W środku linersy z nierdzewki 1.2mm, podkładki ślizgowe z teflonu. Śruby nierdzewne. Blokada podobno wytrzymuje 400 Kg ale nie chce mi się w to wierzyć.



Acha jeszcze jego jedna zaleta, jest całkowicie oburęczny. Ja osobiście jestem bardziej lewy niż prawy. Klips przekładny na dwie strony. Kołek dwustronny i blokada też.



[ Dodano: 2009-04-03, 19:09 ]
Oto następna moja zabawka,nóż robiony ręcznie przez znanego nożoroba w półświatku noży.



Wykonany jest ze stali D2 po Polsku znaczy NC11LV, czyli stal narzędziowa osiągająca ponad 60HRC. Rękojeść skórzana, jelec mosiężny, zbijak z jakieś nierdzewki.Kupiełem go bo cena była okazyjna. Zastosowanie ogólne czyli tnie i rąbie i tak dalej. Nie testowany osobiście w żaden sposób. Właściwie nie jestm mi potrzebny ale napawam się jego widokiem i wykonaniem.



Ta stal w mojej firmie jest wykorzystywana do robienia noży: tnące, rozcinające oraz segmenty zaginające.(Mowa o tłocznictwie oczywiście.)



Pochwa wykonana ręcznie z bardzo grubej skóry,ręcznie wykonana przez nożoroba.



Cena całości 300zł.