Crosman Wadcutter "competition" 4,5 mm
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
Crosman Wadcutter "competition" 4,5 mm
Dedykowane SKS
Dzisiaj tematem wypracowania jest śrut Crosman Wadcutter 4,5 mm.
Moje opakowanie było na zgrzaniach szare od opiłków ołowiu - zwyczajnie strach było otwierać. Wewnątrz jeszcze większa masakra, wszysto uczciwie okraszone ołowianym pyłem i opiłkami. Zdjęcie powyżej jest zapożyczone, bo moje opakowanie ledwo udało mi się tak otworzyć by przesypać zawartość i zbytnio nie zaołowić otoczenia. Póki co opakowanie tego śrutu pobiło wszelkie rekordy ilości opiłków i zanieczyszczeń spośród otwieranych przeze mnie pudełek.
Tak niechlujnie podana zawartość mogłaby zasugerować równie niechlujne wykonanie samego śrutu. Otóż nie. Uczciwie muszę powiedzieć, że nie odkryłem jeszcze w opakowaniu ani jednej uszkodzonej sztuki.
Stop z którego odlano pociski jest średniotwardy. Brudzi jak nieszczęście. Przy kontakcie z nim zalecane używanie pęsety - po pewnym czasie można się przyzyczaić. Sztuczka: normalne mydło łatwo nie oczyści palców zabrudzonych tym śrutem - ale proszek Vizir tak... Niestety, lufy Vizirem nie potraktujemy.
Notabene muszę zauważyć, że odmierzyłem 100 szt Crosmana i 100 szt Tomitexu w celu potraktowania ich Napierem. Przepłukałem jeden i drugi rozpuszczalnikiem - można było się spodziewać, że wagowa połowa Crosmana zostanie w parowniczce pod postacią osadu, ale jednak to Tomitex zostawił najwięcej pozostałości po sobie. Crosman nie pozostawił prawie żadnego osadu.
Kontrola jakości, jak wspomniałem, działa u Crosmana. Odlanie samego śrutu OK. Fotki trochę nie halo, ale widać co trzeba:
Widać ślady po matrycach - ale tylko tyle. Żadnych dużych ścinek, w ogóle żadnych ścinek. H&N Molet może Crosmanowi buty czyścić. Pojedyncza śrucina jest o ok 0,5 - 0,7 mm krótsza od Tomitexu.
Jak ma się średnica śruciny do średnicy lufy w gaziaku, nie wiem. Natomiast w port ładowania w Hatsanie śrut wchodzi dość luźno. Nie wpada, ale moim zdaniem naprawdę niewiele brakuje.
Porównanie z innymi:
[center] [/center]
No dobra. Trzeba trochę przepuścić przez lufę. Trzy tarcze x 10 strzelone z Marylki. Trzy najlepsze.
Ogólnie strzeliłem około pięciu, te z kolei gdzieś pod koniec. Najwyraźniej dla mnie nie byłby to najlepszy wybór. No ale mam jeszcze jedną wiatrówkę.
Losowość trafień naprawdę mnie poraziła. Przykładowo w trzeciej tarczy cztery przestrzeliny pod rząd ulokowały się mniej więcej obok siebie, natomiast reszta znalazła swoje miejsce kompletnie przypadkowo. Tak więc w napis "competition" na opakowaniu to ja już nie wierzę.
Można próbować zakładać po obejrzeniu tarcz, że rozrzuty z jednej i drugiej lufy są zbliżone. W załączniku wyniki z chrono. Widać z tego, że dla gaziaka dwie pierwsze serie tym śrutem są najbardziej stabilne. Wyniki dla Hatsana są jednak naprawdę interesujące.
Strach się bać, a co dopiero wnioski wyciągać. Tzn. wniosek jest, jeden, Hatsan jest dość stabilny... jeśli nie używać śrutu smarowanego.
Ilość strzałów oddanych z gaziaka skłania mnie do refleksji, że śrut ma za mały kaliber - chyba są przedmuchy. Dlaczego tak sądzę, okaże się w następnym odcinku, poświęconym Tomitexowi.
Ogólnie dla Crosmana: rekreacja - tak.
Dzisiaj tematem wypracowania jest śrut Crosman Wadcutter 4,5 mm.
Moje opakowanie było na zgrzaniach szare od opiłków ołowiu - zwyczajnie strach było otwierać. Wewnątrz jeszcze większa masakra, wszysto uczciwie okraszone ołowianym pyłem i opiłkami. Zdjęcie powyżej jest zapożyczone, bo moje opakowanie ledwo udało mi się tak otworzyć by przesypać zawartość i zbytnio nie zaołowić otoczenia. Póki co opakowanie tego śrutu pobiło wszelkie rekordy ilości opiłków i zanieczyszczeń spośród otwieranych przeze mnie pudełek.
Tak niechlujnie podana zawartość mogłaby zasugerować równie niechlujne wykonanie samego śrutu. Otóż nie. Uczciwie muszę powiedzieć, że nie odkryłem jeszcze w opakowaniu ani jednej uszkodzonej sztuki.
Stop z którego odlano pociski jest średniotwardy. Brudzi jak nieszczęście. Przy kontakcie z nim zalecane używanie pęsety - po pewnym czasie można się przyzyczaić. Sztuczka: normalne mydło łatwo nie oczyści palców zabrudzonych tym śrutem - ale proszek Vizir tak... Niestety, lufy Vizirem nie potraktujemy.
Notabene muszę zauważyć, że odmierzyłem 100 szt Crosmana i 100 szt Tomitexu w celu potraktowania ich Napierem. Przepłukałem jeden i drugi rozpuszczalnikiem - można było się spodziewać, że wagowa połowa Crosmana zostanie w parowniczce pod postacią osadu, ale jednak to Tomitex zostawił najwięcej pozostałości po sobie. Crosman nie pozostawił prawie żadnego osadu.
Kontrola jakości, jak wspomniałem, działa u Crosmana. Odlanie samego śrutu OK. Fotki trochę nie halo, ale widać co trzeba:
Widać ślady po matrycach - ale tylko tyle. Żadnych dużych ścinek, w ogóle żadnych ścinek. H&N Molet może Crosmanowi buty czyścić. Pojedyncza śrucina jest o ok 0,5 - 0,7 mm krótsza od Tomitexu.
Jak ma się średnica śruciny do średnicy lufy w gaziaku, nie wiem. Natomiast w port ładowania w Hatsanie śrut wchodzi dość luźno. Nie wpada, ale moim zdaniem naprawdę niewiele brakuje.
Porównanie z innymi:
[center] [/center]
No dobra. Trzeba trochę przepuścić przez lufę. Trzy tarcze x 10 strzelone z Marylki. Trzy najlepsze.
Ogólnie strzeliłem około pięciu, te z kolei gdzieś pod koniec. Najwyraźniej dla mnie nie byłby to najlepszy wybór. No ale mam jeszcze jedną wiatrówkę.
Losowość trafień naprawdę mnie poraziła. Przykładowo w trzeciej tarczy cztery przestrzeliny pod rząd ulokowały się mniej więcej obok siebie, natomiast reszta znalazła swoje miejsce kompletnie przypadkowo. Tak więc w napis "competition" na opakowaniu to ja już nie wierzę.
Można próbować zakładać po obejrzeniu tarcz, że rozrzuty z jednej i drugiej lufy są zbliżone. W załączniku wyniki z chrono. Widać z tego, że dla gaziaka dwie pierwsze serie tym śrutem są najbardziej stabilne. Wyniki dla Hatsana są jednak naprawdę interesujące.
Strach się bać, a co dopiero wnioski wyciągać. Tzn. wniosek jest, jeden, Hatsan jest dość stabilny... jeśli nie używać śrutu smarowanego.
Ilość strzałów oddanych z gaziaka skłania mnie do refleksji, że śrut ma za mały kaliber - chyba są przedmuchy. Dlaczego tak sądzę, okaże się w następnym odcinku, poświęconym Tomitexowi.
Ogólnie dla Crosmana: rekreacja - tak.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 2008-09-04, 18:58 przez Rlyeh, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
Strzelam z tego śrutu od początku i nieraz się zaklinałem że to ostatni raz. Jednak porównanie ceny do jakości wychodzi na jego korzyść i ciągle do niego wracam. Moje doświadczenia z tym śrutem czasami były miłe bo niezłe skupienie wychodziło. a nieraz mnie wkurzał jak się zacinał w magazynku. Powód zacinania zawsze jeden, za luźny śrut. Ogólnie do rekreacji jak najbardziej się nadaje, łapki brudzi jak żaden inny, ale za te pieniądze nic lepszego nie dostaniemy.
guntuning.com
-
- Posty: 825
- Rejestracja: 2008-03-03, 07:33
- Lokalizacja: Łomża
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 2007-12-07, 23:41
- Lokalizacja: Brzegi
-
- Posty: 7226
- Rejestracja: 2007-10-04, 23:47
Dystans uwaga: 9m. Jeśli coś nie robi jednej dziury na tym dystansie, to ode mnie żółta kartka dla niego i nie ma nawet sensu strzelać na dalsze dystanse; aczkolwiek jeśli będę miał możliwość, to na pewno postrzelam tym na 25m.
Przeróbki już opisałem w temacie o QB.
Śrut ma prawo dobrze latać. Przyzwoicie wykonany i w ogóle, pewnie zwyczajnie do moich luf nie pasuje. Po strzelaniach pomyślałem, że może lupa na Hatsanie "wreszcie" (tfu tfu) zdechła (bo to Simmons) albo coś, i oddałem kontrolną serię jakimiś odpadami z Exacta - no nie, jednak nie zdechła.
Śrut pozostawia po sobie sporo pamiątek w lufie.
Przeróbki już opisałem w temacie o QB.
Śrut ma prawo dobrze latać. Przyzwoicie wykonany i w ogóle, pewnie zwyczajnie do moich luf nie pasuje. Po strzelaniach pomyślałem, że może lupa na Hatsanie "wreszcie" (tfu tfu) zdechła (bo to Simmons) albo coś, i oddałem kontrolną serię jakimiś odpadami z Exacta - no nie, jednak nie zdechła.
Śrut pozostawia po sobie sporo pamiątek w lufie.
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 2007-10-08, 19:01
- Lokalizacja: Wałcz
hm, też go miałem ale nie wyglądał tak marnie jak na fotce, nie miałem żadych widocznych znaków po formie jak u Ciebie, a spisywał się lepiej o niebo niż słowacki, może to jakaś podróba ? tak głośno gdybam. Na pewno go miałem i nie wyglądał tak jak ten szajs na fotkach, może chińczycy już podróbki robią
Osiąganie zwycięstwa w zwykły sposób nie stanowi szczytu osiągnięć. Sun Tzu
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 455
- Rejestracja: 2007-10-08, 19:01
- Lokalizacja: Wałcz
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2008-08-21, 09:45
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2008-08-11, 18:56
- Lokalizacja: Szczecin
Sprobujcie z tego Srutu postrzelac mam nadzieje ze fotka bedzie widoczna zrobiona tel (niestety) koszt paczki 500szt 15 zl ,na male dystanse srut bardzo dobry ,na odleglosc 35m no niestety niemam wiekszego pola do popisu,lata jak chce (albo strzelec do d....) po wiekszej ilosci trzalow widac skupienia ale nie koniecznie w celu.
Hatsan mod.70
Lider44 TG SB
Walther CP99 Compact
Lider44 TG SB
Walther CP99 Compact
-
- Administrator
- Posty: 1242
- Rejestracja: 2007-10-28, 22:20
- Lokalizacja: Strzelno
-
- -#Złoty Dobromir
- Posty: 5295
- Rejestracja: 2007-10-01, 22:04
- Lokalizacja: Swarzędz
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 2008-08-11, 18:56
- Lokalizacja: Szczecin
chcialem zrobic zdjecie sruciny ale aparat za cienki , zreszta na pudelku mniejwiecej widac jak wyglada,do zdjecia dalem paczke 250 srucin bo byla pod reka ,ale juz tych u mnie nie sprowadzaja sa tylko po 500szt ,tak przy okazji ten srut zdewastuje wszystko,na zmiane strzelam tym srutem i EXACTem ale w penetracji celu crossman wygrywa
Hatsan mod.70
Lider44 TG SB
Walther CP99 Compact
Lider44 TG SB
Walther CP99 Compact
-
- Ściepnik
- Posty: 4997
- Rejestracja: 2007-10-01, 23:11
- Lokalizacja: ...znowu YelonkY
-
- Posty: 223
- Rejestracja: 2008-03-16, 20:33
- Lokalizacja: znadjeziora
W klasie tani killer jest niezły,a nwet jeden z lepszych.N afocie tył puszki(podkreslem stalowej),KbUr35 pisze:zdewastuje jak trafisz.
większość srutu w tej klasie nenowej ledwo zagniata przód
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
były kochane 9,był szmelc,był FWB 300,jest Baikal 512M i do tego dodam inne wyzwanie ...