Witam, pierwszy temat i pierwszy problem...
Posiadam wiatrówkę PCP AirArms S510 TC XTRA wersja 46J. Oznajmię też od razu iż jestem mocnym amatorem jeśli chodzi o znajomość budowy i szerszą mechanikę działania tego typu sprzętu, jednak umiejętności manualne posiadam, chociażby z racji wykonywanego zawodu.
Podczas ostatniego strzelania zablokował mi się spust, tzn. nie reaguje na naciśnięcie. Co się mogło stać? może to jakiś banał i normalna rzecz bo w zestawie ze sprzętem mam klucze do rozebrania broni w popiół.
Kartusze są nabite do 200bar, śrut załadowany - tak właściwie 2 śruty siedzą w komorze, bo przy pierwszym razie myślałem że nie załadowałem.
Był bym wdzięczny za jakieś nakierowanie co mogło się stać, sprzęt dopiero nówka i kończyłem druga paczkę śrutu
spust nie reaguje
Moderator: Hiszpan63
-
- Ściepnik
- Posty: 2652
- Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
- Lokalizacja: Katowice
Przypadkiem nie gmerałeś przy regulacji spustu ?
Jeśli tak to spróbuj jeszcze raz regulacji,z tym że pamiętaj że jest załadowany i przed regulacją lufę skieruj w ziemię/bezpieczne miejsce !!! Za bardzo wyregulujesz i nastąpi wystrzał !!! . Pomyślisz że to normalne ale wielu się na tym "łapie".
Jeśli tak to spróbuj jeszcze raz regulacji,z tym że pamiętaj że jest załadowany i przed regulacją lufę skieruj w ziemię/bezpieczne miejsce !!! Za bardzo wyregulujesz i nastąpi wystrzał !!! . Pomyślisz że to normalne ale wielu się na tym "łapie".
HW97 .177,Remington Summit .177,Lov2 .177,C 2240 .177-Walther 2x20,Colt 1911,Hatsan 135 .22,CP1-M .177,CP1 .177,SPA p10 .22
-
- Administrator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 2014-06-06, 08:37
- Lokalizacja: Janówek Pierwszy
Zanim zaczniesz gmerać przy spuście, postaraj się wypchnąć śruty z lufy. Można to zrobić wyciorem (bez szczotki, takim w osłonie z tworzywa).
Ja do tego używam kawałka grubej żyłki fi 4 mm od kosiarki. Wpycham od strony wylotu lufy aż koniec żyłki wyjrzy z portu ładowania. Dzięki temu nie uszkodzisz gwintu.
A żyłka przyda się również jako flaga bezpieczeństwa na ew. zawodach. :^)
Ja do tego używam kawałka grubej żyłki fi 4 mm od kosiarki. Wpycham od strony wylotu lufy aż koniec żyłki wyjrzy z portu ładowania. Dzięki temu nie uszkodzisz gwintu.
A żyłka przyda się również jako flaga bezpieczeństwa na ew. zawodach. :^)
"My od lat już gawędzimy o Maryni
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
i to nawet, szczerze mówiąc, nie o całej..."
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-09-09, 19:47
- Lokalizacja: Miasto
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
Napisz skąd jesteś. Może ktoś lokalnie da radę pomóc.
Jeśli nie masz pojęcia o działaniu i nigdy tego nie rozbierałeś to poszukaj lepiej na pierwszy raz kogoś kto ma trochę doświadczenia... żeby nie skończyło się śrutem w oku.
Czy mechanizm bezpiecznika próbowałeś obejrzeć?
Napisz co to znaczy "nie reaguje na naciśnięcie"... da się wcisnąć i nie strzelam nie da się wcisnąć, zablokował się w pozycji wciśniętej?
Jeśli nie masz pojęcia o działaniu i nigdy tego nie rozbierałeś to poszukaj lepiej na pierwszy raz kogoś kto ma trochę doświadczenia... żeby nie skończyło się śrutem w oku.
Czy mechanizm bezpiecznika próbowałeś obejrzeć?
Napisz co to znaczy "nie reaguje na naciśnięcie"... da się wcisnąć i nie strzelam nie da się wcisnąć, zablokował się w pozycji wciśniętej?
:-D
-
- Posty: 2099
- Rejestracja: 2009-09-18, 10:11
- Lokalizacja: Mokotów/Sadyba
Mnie się kiedyś też tak porobiło w Merlynie i to podczas zawodów.... Nie mogłem do końca odciągnąć rygla naciągu i spust był sztywny. Do dzisiaj nie wiem co było przyczyną (może jakiś brud się dostał ???). Karabinek oddałem na 24h Maćkowi (nick debowy) i za całe 50 zł odebrałem sprawny.
Daystate Merlyn S + Nitrex 3-9x42/SS 10x42
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 2016-05-24, 09:56
- Lokalizacja: Kraków
-
- Ściepnik
- Posty: 2652
- Rejestracja: 2009-08-25, 13:21
- Lokalizacja: Katowice
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-09-09, 19:47
- Lokalizacja: Miasto
Województwo Lubelskie, miasto Zamość - chętnie bym skorzystał. Śrut w oku może nie wyląduję, wypchnąłem 3 szt.
Mówiąc nie reaguje, mam na myśli... wciskam go, odchyla się do końca tak jak ma być jednak wystrzał nie następuje, zwalniam i wraca na swoje miejsce.
Swoim okiem pooglądałem wszystko co mogłem i nic podejrzanego nie zauważyłem.
Mówiąc nie reaguje, mam na myśli... wciskam go, odchyla się do końca tak jak ma być jednak wystrzał nie następuje, zwalniam i wraca na swoje miejsce.
Swoim okiem pooglądałem wszystko co mogłem i nic podejrzanego nie zauważyłem.
-
- Ściepnik
- Posty: 590
- Rejestracja: 2011-09-21, 14:55
- Lokalizacja: Warszawa
To w takim razie poradzisz sobie sam!
Jeśli jest jak piszesz to prawdopodobnie mechanizm wymaga regulacji. Być może po prostu któraś śruba regulacyjna lub mocująca się poluzowała. Ocenisz tez czy nie padło coś innego.
Tu masz link co trzeba zrobić: LINK
Powodzenia i jak chcesz pomocy w przyszłości koniecznie dawaj opis i fotki co było nie tak u Ciebie. Tak by zostało dla potomnych.
Jeśli jest jak piszesz to prawdopodobnie mechanizm wymaga regulacji. Być może po prostu któraś śruba regulacyjna lub mocująca się poluzowała. Ocenisz tez czy nie padło coś innego.
Tu masz link co trzeba zrobić: LINK
Powodzenia i jak chcesz pomocy w przyszłości koniecznie dawaj opis i fotki co było nie tak u Ciebie. Tak by zostało dla potomnych.
:-D
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 2016-09-09, 19:47
- Lokalizacja: Miasto
dzięki za opisik, okazało się że mój spust to nie kwestia regulacji pękł element widoczny na zdjęciu. Także pozostaje mi oddać wiatrówkę na gwarancje, chociaż zastanawiam się czy nie lepiej do jakiegoś speca co by dorobił tę część gdyż bujać z reklamacjami szczerze mi się nie chce.
Ogólnie sprzęt kosztował kawałek pieniążków i poraża mnie taka niedoróbka/słabość materiału wykonania ehh...
Ogólnie sprzęt kosztował kawałek pieniążków i poraża mnie taka niedoróbka/słabość materiału wykonania ehh...