Podczas wakacji (na wyjeżdzie, oczywiście) siadła mi dokumentnie sprężyna w besie SuperSport. Opad zrobił się na cztery strzały - pół kartki A4! Wkurzenie, ważny element wypoczynku szlag trafił
Po powrocie poszukiwania, dopasowywanie. Wybrałem sprężynę oryginalną do Noriki Marvick Gold, sklep poważny, stacjonarny, sprzedaje hiszpanki.
Po dość łatwym demontażu i montażu dziś odbyła się próba na bandyckiej 50-tce.
Efekt znakomity. Naciąganie jak poprzednio - żadnych zgrzytów, brzęczeń, siła potrzebna taka sama. Spust też bez zmian, twardawy, jak to w sprężynowych besach. Zerowanie bez niespodzianek, strzały stabilne, bez odskoków, najpierw exact 4,51, potem 4,52 nowej generacji. Energia na chrono zmierzona, myślę, że za parę dni spadnie do fabrycznej, czyli ok.16,3 J
Polecam każdemu, kto będzie ew. wymieniał, choć nie wiem, kto tu jeszcze ma besy, bo o tych, no...a slaviach, to słyszałem...trochę...
Cena tylko 60 zł, robota własna, tylko kołeczek z kija od szczotki, lub grabi trzeba sobie dorobić.
Sprężyna zastępcza do BSA SuperSport, Lightning XL, Tactical
Moderator: Hiszpan63
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa
-
- Posty: 390
- Rejestracja: 2008-08-03, 01:13
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 6035
- Rejestracja: 2007-11-06, 19:44
- Lokalizacja: z Mokotowa