Rozważanie o śrucie Tomitex

[Cezar]

Dobrze, że tego ja nie robiłem a już miałem kupić wagę.

Hmm, na WKFT mocno krytykowałeś zakup wagi i ważenie śrutu...
http://wkft.waw.pl/forum/viewthread.php ... read_id=28

być może świadomość posiadania zaczarowanego śrutu jest bardziej pomocna od samych czarów.

Ja nic nie ważę, nie myję, nie smaruje. Jak nie trafię to mogę na coś zwalić, po co sobie zamykać wszystkie furtki
pozdrawiam, Cezar

[White_Eagle]

A ja uważam, że to wcale nie takie proste. W strzelaniu bardzo ważne są aspekty psychologiczne - zwłaszcza na zawodach. być może świadomość posiadania zaczarowanego śrutu jest bardziej pomocna od samych czarów.

I o to właśnie chodzi. O komfort psychologiczny. Że, jak źle strzelę to już tylko strzelec do wymiany pozostał. Nie strzelam sortowanym śrutem. Biorę bezpośrednio z pudełka i strzelam. Widzę po przedniej Lidze Zimowej, że Koledzy strzelają bardzo dobrze. Więc się chyba skuszę i wydam te 79zł na wagę z dokładnością do 0,0001. Wdziałem ją na alledrogo. Mam nadzieję, że nie dostanę ostrzeżenia za to, że podam adres do źródła zakupu towaru, który normalnie kosztuje około 250zł. http://www.allegro.pl/item309294839_wag ... g_w11.html
Nadmieniam, że sprzedawcy nie znam i nie mam u niego żadnych udziałów.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
W aukcji jest, cytuję : O ZAKRESIE WAŻENIA 0,001G - 10G
A linki można podawać, jesteśmy normalni

[maximus]

U nas za takie rzeczy nie dostaje się ostrzeżenia, pomyliłeś nas z innym forum

[SlaweQ]

Nie sądzę, żeby ktoś z uczestników Ligii ważył śrut.

Myślę, że wyniki bardziej zależały od tego, czy było dostatecznie dużo czsu na spokojne strzelenie tarczek, czy też go brakowało, bo goniły nas sprawy życia codziennego.

Wagi i inne czary mary, według mnie niech zabierają czas "zawodowcom".
Ja mogę się tylko pokusić o dobranie śruciku do danej lufy i mieć nadzieję, że dany rodzaj będzie w sklepie i producent utrzyma jakość produkcji.

[Ur.]

Ja nie ważyłem, ale parę razy do pistoletu przebrałem... choć głównie dla komfortu, bo moje błędy w strzelaniu i tak są sporo większe niż błędy śrutu.

[White_Eagle]

Witam serdecznie

Ja nie ważyłem, ale parę razy do pistoletu przebrałem... choć głównie dla komfortu, bo moje błędy w strzelaniu i tak są sporo większe niż błędy śrutu.

Ważenie na codzienny trening to moim zdaniem - nieporozumienie i szkoda czasu. Jeśli zaś chodzi o udział w zawodach to taki śrut można by zważyć, dla komfortu psychicznego i wywalenia (od pudełka na trening) śrutu po za limitem wagowym. Mam wtedy pewność, że śrut mam o tej samej wadze, więc powinien lecieć tak samo za każdym razem.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
PS. Proszę o nie wstawianie w moich postach swoich wypowiedzi. Można to zrobić w oddzielnym wątku.

[Ur.]

White_Eagle,
Takie dopiski to u nas sposób na rozwianie jakichś wątpliwości, dodatkową informację itp.
Chyba nie ma w tym nic złego, zwłaszcza, że na dole masz dopisane, kto zmienił posta, a inny kolor jest po to, żeby było jasne, która część postu jest dopisana.
Ja np. używam koloru takiego.
Jeżeli jest to dla Ciebie problem to oczywiście mogę (piszę to w swoim imieniu) zrezygnować z takich dopisków w Twoich postach.

[Santafer]

Ja tez jestem zwolennikiem teorii ,że wszystko jest winne a nie strzelec ,
Ja opinię o śrucie wyrabiam sobie przy strzelaniu 20-25 m.Człowiek jeszcze widzi tarczę ,
bez lunety.Na te odległość zawsze lepsze wyniki mam ze śrutu szpic lub zaokraglonego niż płaskiego.Zresztą wydaje się to oczywiste ,że płaska powierzchnia będzie gorzej wcinać sie w powietrze,a jeszcze ukuł bym teorię,że im większa prędkość tym gorzej płaski leci
.
to tylko teoria ,niekoniecznie słuszna
No fotce 3 śruty: popularny ,crosman,jsb
dziś próbowałem popularny oraz crosman.
Crosman lepiej mi trafiał

[White_Eagle]

Witam serdecznie
Szanowny @Santafer
Od dawna wiadomo, że śrut płaski służy do strzelania matchowego czyli na 10m. Jeśli chcesz strzelać na dalsze odległości, to możesz, ale nie oczekuj wyników. Ja strzelam na 50m z Tomitex-ui jak nie wiało WCALE, to nawet trafienia zamykały się w "9". Koledzy byli mocno zdziwieni, że można Tomitexem tak strzelać obalając wszystkie inne teorie. Natomiast, jak był nawet nie wielki wiaterek, to latał wszędzie po całej tarczy. W Warszawie na Siekierkach, na dalsze odległości strzelamy z Crosmann Pointed ze względu na dobre rezultaty i bardzo niskie koszta.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle

[Santafer]

Szanowny White_Eagle, jasne że wiadomo od dawna ,ale jak to miło(dla samego siebie )jak człowiek coś słusznie odkryje (nawet juz odkrytego) a nie przyjmuje tylko wiedzę bez badań organoleptycznych.
A tytuł topicu:rozważania aż kusi do wynurzeń ...
pozdrawiam

[dzienciol007]

Jako ciekawostkę pokaże wam śrut, który dał mi wujek. Nie wiem z którego on jest wieku i nie wiem jak można z czegoś takiego strzelać.



Kaliber to od 4,35-5,92mm . Śrut wygląda jakby był wyciągnięty z kulochwytu, ale nawet w lufie nie był. I tu można rozważać, jak z tego można strzelać.

[Ur.]

może z jakiejś małej procy?

albo produkują specjalne lufy kaliber 4,35-5,92mm

[jarn]

Dziś troszkę pomęczyłem jeżyk kilkoma śrutami :
1) Tomitex DS
2)Crosman Pointed
3)Crosman Premier 7,9 FT
4)H&N Diabolo Sport

Zdjęć nie robiłem nie miałem odpowiedniej tarczy i dystansu do tego, ale opiszę jak to wyglądało.
ad1. W port ładowania wchodzi ładnie z lekkim oporem, na tarczy jakby lekko podbijało w górę, skupienie OK.(Nie strzelałem z imadła, z resztą ze sprężyny się nieda)
ad2. Śrut wpadał w port sam, co skutkowało sporym sitem na tarczy.
ad3. Oczekiwałem chyba zbyt wiele, stawił największy opór podczas ładowania. Niestety chyba zbyt duża twardość i luz skirta w porcie powodowało problemy z opuszczaniem śruta z lufy. Miał tak słabą energię że odbijał się od plastikowej wanienki. Porażka.
ad4. Chyba najlepszy, troszkę ciężej właził w port od Tomitexa. Trafiał w tarczę lekko poniżej linii celowania. Skupienie OK.

Skupienie wkleję jak będę z PCP robił test.

No i zdjęcie zagadka:

[Ur.]

Skupienie wkleję jak będę z PCP robił test.

W sumie ciekawe czy z PCP, wyjdzie tak samo jak (jak mniemam) z Iż'a - różne lufy, różne systemy... zobaczymy.